Powstaje nowy parking przy Wojska Polskiego w Pile. Będą nowe miejsca dla samochodów, nowy chodnik i nawierzchnia z kostki brukowej. Pojawił się jednak problem. Parking będzie zagrodzony szlabanem. A co z pilotem do bramy wjazdowej?
Przy Wojska Polskiego 5 i 7 praca wre. Powstaje nowy parking dla mieszkańców obu tych bloków. Powód jest jeden – zbyt mało miejsc dla samochodów. Niedługo ma się to zmienić. Mimo to, część mieszkańców ma pewne obawy. Są one związane z bramą wjazdową, która ma być otwierana pilotem.
- Karetka, czy straż, jak dojedzie? Pilot będą mieli ci, co mają samochody. Jak dzieci przyjadą, to jak wjadą? Będę musiała kupić pilot i wpuścić - żalą się mieszkańcy wieżowców.
Kupić za 81 złotych. Opłata za pilot jest jednorazowa i każdy chętny lokator, dostanie go na własność. Osiedlowa administracja rozwiewa obawy niektórych mieszkańców – brama będzie otwierać się na sygnały alarmowe, których będą używać służby ratunkowe i porządkowe.
Dlaczego brama w ogóle jest tam montowana?
- Dlatego, żeby okoliczni mieszkańcy nie parkowali tam. Bo wiadomo, jesteśmy w Śródmieściu, miejsc jest bardzo mało. Przy nieruchomościach budowlanych Wojska Polskiego 1 i 3 jest niewystarczająca ilość miejsc parkingowych - tłumaczy Wojciech Winiarski z Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Jeżeli dopisze pogoda, to już za niecałe dwa tygodnie przy blokach 5 i 7 będzie ich więcej. Powstanie 49 nowych miejsc parkingowych.