Okres noworoczny to czas, w którym najczęściej kupujemy petardy i fajerwerki. Dla wielu są efektowne i piękne, lecz mogą być też niebezpieczne. Ciężko jednak wyobrazić sobie witanie Nowego Roku bez mieniącego się na kolorowo nieba.
Kontrowersje wokół używania petard, wracają przy okazji każdego Sylwestra jak bumerang. Podzielone zdanie mają w tym temacie sami mieszkańcy.
- Jeśli to jest na terenach do tego przeznaczonych – parki, nasza wyspa wspaniała, to nie mam żadnych uwag. Natomiast pod blokami, tam gdzie są zwierzęta, gdzie są małe dzieci, które śpią, to jest tragedia.
- To jest przede wszystkim niebezpieczne. Ja w ogóle dziecku nie kupię, tylko zimne ognie, niech sobie przez okno patrzy, jak strzelają
Petardy z jednej strony wyglądają niepozornie, ale z drugiej potrafią wyrządzić krzywdę. Dlatego jeżeli chcemy ich używać, musimy pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
- Nie odpalamy z ręki, czyli kładziemy petardy na ziemi i dopiero później odpalamy i szybko odsuwamy się na bezpieczną odległość. Jeżeli chodzi o bezpieczne strzelanie fajerwerkami, musimy pamiętać, żeby kupować fajerwerki z pewnego źródła, w niezniszczonych oryginalnych opakowaniach, posiadających certyfikat CE. Unikać brawury i puszczania fajerwerków po spożyciu alkoholu oraz stosować się do instrukcji, które zamieszcza producent. I oczywiście dbać o ludzi i zwierzęta, które są dookoła nas - radzi Bogdan Kopański, właściciel sklepu z fajerwerkami.
" target="_blank">
To co dla ludzi jest atrakcją nie koniecznie musi być przyjemne dla zwierząt. Huk petard dla psów może być nawet źródłem bólu. Wszystko przez dużo lepszy i bardziej czuły słuch niż u ludzi. Są jednak sposoby, które pozwolą pupilom komfortowo przeżyć ten trudny dla nich dzień.
- To jest duży problem, bo niektóre psiaki przeżywają wielką traumę. Robię co mogę, ale niestety, czasami właściciele przychodzą dopiero w ostatni dzień, żeby dać jakiś zastrzyk, tabletką cudowną, żeby psu przeszło. Niestety, to tak nie jest – środki, które działają dobrze, to trzeba podawać długofalowo i przygotować psa do tego dnia - mówi Maciej Skowyra, weterynarz.
Leszek Fedrau to pomysłodawca zespołu do spraw walki z hałasem, która działa w Pile. Krytykuje używanie petard i ostrzega, że hałas może być niezwykle groźny dla zdrowia.
- Powyżej 85 db jest to hałas, który w istotny sposób szkodzi zdrowiu istot żywych. I to nie tylko ludzi, szczególnie zwierząt. Hałas, szczególnie od petard hukowych, jest absolutnie niedopuszczalny i w związku z powyższym, nie powinny być one w sprzedaży, ponieważ przekraczają wszystkie dopuszczalne normy.
Miejski sylwester w Pile, odbędzie się w tym roku w parku na wyspie. O północy nie zabraknie pokazu fajerwerków. Są jednak w Polsce miasta, które od takiej formy świętowania odeszły.
- Dla Wrocławia ważniejsze są zwierzęta. To, co dzieje się w trakcie sylwestrowej kanonady, jest dla zwierząt koszmarem. A to, co miasto może zrobić, to nie przykładać do tego ręki - to jest poziom empatii miasta - tłumaczy Barbara Borzymowska z Urzędu Miasta we Wrocławiu.
Wszystko jednak jest dla ludzi, tylko trzeba to robić z głową. Należy też pamiętać, że używanie petard w inne dni niż Sylwester i Nowy Rok, grozi mandatem w wysokości 500 złotych.