Strażacy uratowali byka w Morzewie. Zwierzę wpadło do kanału obory i nie mogło się stamtąd wydostać.
Niezbędne okazało się poszerzenie otworu kanału, który znajdował się pod posadzką obory. Strażacy użyli specjalistycznego sprzętu do cięcia stali i betonu, dzięki czemu udało się wyciągnąć zwierzę na powierzchnię. Cała akcja trwała ponad 3 godziny, a brali w niej udział strażacy z Piły, Morzewa i Kaczor. Byk zapewne najadł się strachu, ale na szczęście nic mu się nie stało.
Zdjęcia: KP PSP w Pile
Komentarze
Zobacz także