"Piła miastem nacjonalizmu" - to nazwa najnowszej inicjatywy pilskiej Młodzieży Wszechpolskiej. Jej działacze wieszali w mieście plakaty i banery z tym hasłem, co w niektórych kręgach wzbudzało spore kontrowersje.
Jak zdefiniować nacjonalizm? Czy to brak tolerancji do innych narodowości, czy po prostu miłość do własnego kraju?
- To nie jest miłość. Miłość jest jak się kraj w jakiś sposób szanuje, wartości, patriotyzm, a nie neguje się mądrość i normalność w tym kraju. Nacjonalizm straszna rzecz. Myślę, że to nie jest taka zła sprawa, ten nacjonalizm. Bo nacjonalizm jest mylony obecnie z jakimś faszyzmem. Uważam, że nacjonalizm jak najbardziej, równa się patriotyzm - mówią pilanie.
Takie samo zdanie mają przedstawiciele pilskiej Młodzieży Wszechpolskiej. Niedawno wieszali w Pile plakaty i banery z napisem „Piła miastem nacjonalizmu”. Jak mówią sami – wszystko to w celu krzewienia miłości do własnego narodu.
- Cały czas działamy w kierunku tego, żeby przywrócić w Polsce i w Pile oczywiście, narodowy sposób spojrzenia na rzeczywistość. Czy nie walka klas, służalczość wobec innych, nie jakieś kompleksy wobec innych podmiotów międzynarodowych, czy jakichkolwiek, tylko żeby nasz naród był tym podmiotem, do którego powinniśmy się odnosić i to on powinien być najwyższym dobrem w życiu doczesnym - mówi Michał Zimny z Młodzieży Wszechpolskiej w Pile.
Młodzież Wszechpolska z Piły prowadziła w ostatnim czasie choćby charytatywne zbiórki dla Polonii na wschodzie, odnowienie mogił Powstańców Wielkopolskich, czy na rzecz psów w schronisku. Jednak akcja „Piła miastem nacjonalizmu” budzie kontrowersje.
- Patriotyzm i pozytywne działanie na rzecz naszego narodu, to jest wspieranie naszej kultury, być może promowanie jej na zewnątrz. Tworzenie nowych miejsc pracy, płacenie w Polsce podatków – to też jest patriotyzm. Patriotyzm właśnie składa się z takich małych rzeczy - tłumaczy Kamil Bocian, z koalicji Piła ponad podziałami.
Akcja Młodzieży Wszechpolskiej niemal zbiegła się w czasie z bulwersującą działalnością organizacji Duma i Nowoczesność. Jej członkowie przebierali się w nazistowskie mundury i świętowali urodziny Adolfa Hitlera. Ujawnił to w ten weekend Superwizjer.
- W Pile nie mamy tak dużego problemu z zachowaniami patologicznymi. Natomiast mamy silne środowisko nacjonalistyczne, ale póki co to środowisko robi raczej dobre rzeczy, chociaż zdarzają się też takie sytuacje jak ta: „Piła miastem nacjonalizmu” - mówi Łukasz Marczak z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Pile.
Tymczasem sondaż Millward Brown z maja 2016 roku, 55 proc. Polaków dostrzega nasilanie się nacjonalizmu w Polsce.