Areszt Śledczy przekształca się w Oddział Zewnętrzny Zakładu Karnego w Czarnem. Co to oznacza dla osadzonych i pracowników aresztu?
Zmiana związana jest z zapowiadaną w kwietniu ubiegłego roku przez wiceministra sprawiedliwości Patryka jakiego reformą więziennictwa. Objęte nią zostaną 23 zakłady karne i areszty śledcze w kraju. Ustawa modernizacyjna przewiduje wiele zmian w funkcjonowaniu więziennictwa. Do końca marca przekształceniu lub likwidacji ulegną małe lub wyeksploatowane jednostki penitencjarne. W przypadku złotowskiego aresztu zmiana będzie miała naturę organizacyjną.
- Będzie to oddział zewnętrzny zakładu karnego w Czarnem, więc dyrektor będzie w Zakładzie Karnym w Czarnem. Na pewno będzie wyznaczona osoba do kierowania w Oddziale Zewnętrznym w Złotowie - tłumaczy kpt. Izabela Wojtalik-Loranc, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Koszalinie.
Od niespełna roku jednostce szefuje mjr Dorota Wróbel. Złotowski areszt to w skali kraju mała jednostka, ma zaledwie 160 miejsc. Wśród osadzonych jest bardzo duża rotacja, gdyż średnia długość wyroku to rok. Za to jeżeli chodzi o przewinienia osadzonych, to mamy tu do czynienia z bardzo szerokim wachlarzem.
" target="_blank">
- Nie są tutaj osadzeni, którzy mają zarzuty zorganizowanej przestępczości, natomiast różnego rodzaju pobicia ze skutkiem śmiertelnym, za gwałty to tak, owszem - mówi dyrektor Aresztu Śledczego w Złotowie.
Zmiany zaczną obowiązywać od 1 kwietnia br. i nie mają się wiązać z redukcją etatów.