Walające się wszędzie śmieci, zniszczone ogrodzenie i ognisko rozpalone... na stole pod altaną. Tak wygląda rzeczywistość wokół stawu w Szydłowie. Chociaż kilka lat temu ciężką pracą mieszkańców, sołtysa i władz gminy udało się ten teren zrewitalizować, to jak się okazuje niektórzy nie potrafią tego docenić.
Sprawę zaśmieconego i zdewastowanego terenu wokół stawu, jakiś czas temu nagłośnił Tobiasz Wiesiołek, radny Rady Gminy, który wybrał się tam na spacer. Postanowił nagrać film i umieścić go na jednym z portali społecznościowych, bo widok, który tam zastał bardzo go zaskoczył.
- Duży niesmak i demotywacja dla działań społeczników - mówi krótko Tobiasz Wiesiołek, radny Rady Gminy.
Społeczników, którzy tworzyli to miejsce. Radny ma kilka rozwiązań, żeby zapobiegać takim sytuacjom w przyszłości. W skrajnym przypadku w grę wchodzi nawet zamontowanie monitoringu, ale na początku proponuje kampanię społeczną...
- Chociażby plakatową, żeby porozwieszać w tych miejscach gdzie jest największy wandalizm. Plakaty z treściami przede wszystkim – pokazać jak było przed, jak było po, co ile kosztuje. Jak jest połamane drzewko, powiesić zawieszkę „za to drzewko zapłaciliśmy 150 złotych, o tyle jesteśmy biedniejsi” - dodaje Tobiasz Wiesiołek, radny Rady Gminy.
A biedniejsi o możliwość komfortowego spędzania czasu nad stawem, są sami mieszkańcy. W Szydłowie może i nie ma większej liczby dewastacji publicznego mienia niż w innych miejscowościach, to jednak są tam osoby, które łamią regulamin – i to dosłownie.
A tereny wokół stawu to dla Szydłowa miejsce wyjątkowe i specjalne. Gwarantuje mieszkańcom relaks i wypoczynek praktycznie w samym centrum.
- Miało to być miejsce aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu przez zagospodarowanie przestrzeni publicznej wokół stawu. To, co przedstawił ten filmik... brak słów. Jednostki niszczą nam ten teren - żali się Jacek Rachwalski, sołtys Szydłowa.
I mimo że mieszkańcy skarżą się na nieporządek, a film na facebooku wzbudził duże emocje, to na policję nie dotarło żadne oficjalne zgłoszenie w sprawie dewastacji terenów wokół stawu.