40 litrów spirytusu oraz 10 litrów wódki bez polskich znaków akcyzy - tyle miała 30-latka z Piły. Chciała sobie dorobić, bo spodziewa się dziecka.
- Policjanci zajmujący się zwalczaniem Przestępczości Gospodarczej z pilskiej komendy ustalili, że w jednym z mieszkań w centrum Piły młoda kobieta prowadzi nielegalny biznes. Funkcjonariusze ustalili również, że mieszkanka Piły rozlewa spirytus oraz alkohol bez polskich akcyzy. Wczoraj śledczy przystąpili do realizacji i weszli na ustalony adres - informuje podkom. Żaneta Kowalska, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Na miejscu policjanci ujawnili plastikowe butelki, w których znajdował się spirytus i wódka oraz pojemnik z lejkiem służący do rozlewania alkoholu. Funkcjonariusze zabezpieczyli nielegalny towar, a jego właścicielka została zatrzymana i przewieziona do Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Kobieta oświadczyła, że jest w ciąży i chciała zarobić trochę pieniędzy. 30-latce grozi wysoka kara grzywny.
fot. KPP Piła