Tragicznie mogła skończyć się wyprawa czwórki dzieci na zamarznięty staw przy ul. Kusocińskiego w Pile. Policjanci sprowadzili całą czwórkę w wieku od 8 do 10 lat na ląd. Być może reakcja policjantów uchroniła chłopców i dziewczynki przed tragedią.
W miniony weekend dzieci bawiły się na stawku przy ul. Kusocińskiego w Pile. Biegały na zamarzniętym akwenie, uderzając nogami w taflę lodu.
- Funkcjonariusze zaczęli krzyczeć,
żeby dzieci się uspokoiły, bo w związku z nadejściem odwilży, lód zaczął pękać. Mundurowi weszli na lód i sprawdzili, czy jest bezpiecznie i wskazali kierunek w jakim miały pójść dzieci - informuje
podkom. Żaneta Kowalska, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Wystraszone dzieci chwilę później były już bezpieczne na lądzie. Policjanci przekazali dzieci w wieku od 8 do 10 lat rodzicom.
fot. KPP Piła