Wprowadzenie biletu dobowego, montaż biletomatów w każdym pojeździe czy brak możliwości zakupu biletu u kierowcy. To tylko kilka zmian jakie wprowadził, lub w najbliższym czasie zamierza wprowadzić Miejski Zakład Komunikacji w Pile.
Od 1 stycznia w miejskiej komunikacji obowiązuje bilet dobowy. I choć w słowniku języka polskiego czytamy, że doba to okres obrotu Ziemi dookoła własnej osi dzielony na 24 godziny to pojęcie doby w przypadku Miejskiego Zakładu Komunikacji w Pile ma inne znaczenie.
– Dla niektórych doba to 24h od godziny 8 rano do godziny 7.59 dnia następnego, a dla niektórych doba to po prostu data. Od początku bilety były opieczętowane informacją, że bilet ważny w danym dniu. Podobnie w biletomatach pojawia się informacja, że bilet skasowany już jest na dany dzień - tłumaczy Anna Kujawa, rzecznik prasowy MZK w Pile.
W rzeczywistości więc bilet dobowy jest biletem... dziennym. W ostatnim czasie pojawił się też problem z kupnem biletów w biletomacie. Urządzenie nie wydaje reszty. Powód jest dość zaskakujący.
- Został zmieniony nominał, albo inaczej została zmieniona charakterystyka monet 5 groszowych - mówi Tadeusz Majewski, prezes MZK w Pile.
W efekcie biletomat nie przyjmuje monet pięciogroszowych.
– Urządzenia
techniczne po prostu ich nie widzą. I to spowodowało szereg reperkusji, które pokazują, że zakup za pomocą monet, bilonu powoli znika z naszego życia - dodaje Tadeusz Majewski, prezes MZK w Pile
Ale pasażerowie narzekają. Bo gdy biletomat nie działa, trzeba kupić bilet u kierowcy. A to oznacza jedno. Wyższą opłatę.
Ten problem już niedługo zostanie rozwiązany. Od maja wszystkie autobusy komunikacji miejskiej mają być wyposażone w biletomaty. Za zakup biletu będzie można zapłacić kartą. To także spore ułatwienie dla kierowców.
- Dużo osób spośród pasażerów kupuje bilety u kierowcy, a szczególnie podczas jazdy. Grozi to niebezpieczeństwem podczas ruchu drogowego. Powinni pasażerowie poczekać, aż pojazd się zatrzyma na przystanku i wtedy podejść do kierowcy i kupić bilet - mówi Rafał Jenczewski, kierowca MZK w Pile.
Od maja pasażer będzie mógł podejść tylko w określonej sytuacji. Ten wyjątek to awaria zainstalowanego w pojeździe biletomatu. Plus jest jednak taki, że u kierowcy za bilet zapłacimy tyle ile w kiosku, czy w punkcie sprzedaży. Pod warunkiem, że mamy odliczone pieniądze.