Niemal milion złotych więcej na remont dróg w Trzciance

25.03.2018   Autor: Klaudia Michalska
---

Gmina Trzcianka wyda 1,2 mln złotych na poprawę jakości dróg. To o 900 tys. złotych więcej niż było zamierzone w tegorocznym budżecie. Pieniądze na ratowanie sytuacji na drogach gminnych zostały m.in. przeniesione ze środków przeznaczanych na budowę basenu.

Basen czy drogi? Takie pytanie nurtowało przez ostatnie dni nie tylko wzburzonych mieszkańców trzcianeckich wsi ale także radnych. Po licznych protestach osób mieszkających przy drogach gruntowych, po obradach w gmachu urzędu, przyszedł czas na debatę podczas sesji Rady Miasta.
Mieszkańcy mają żal do burmistrza...

- Nie wiem co dalej będzie. Czy pan będzie skłonny wozić wnuki do szkoły, bo droga jest taka rozbita, że nie ma przejazdu, rowy pełne wody są, rowy nieczyszczone są w ogóle - mówi Zenon Chrela, mieszkaniec Osińca.

A to powoduje, że woda wylewa się z tych rowów. Od wielu lat na terenie gminy Trzcianka wiosną przeprowadzane jest doziarnianie i profilowanie dróg gruntowych. To zdaniem mieszkańców jednak bardziej szkodzi niż pomaga. Takie prace będą przeprowadzone także w tym roku.

- Profilowanie drogi to jest jej uszkadzanie. Z roku na rok ta droga jest o ilość centymetrów topiona niżej niż te pola i woda z pól zalewa tą drogę i po prostu ta droga jest z roku na rok coraz bardziej mokra, coraz bardziej nieprzejezdna - mówi Tomasz Frąckowiak, mieszkaniec Siedliska.

I zaczęli liczyć. Mieszkańcy wytknęli burmistrzowi, że zamiast 20 milionów złotych na basen, lepiej gruntownie wyremontować drogi. .Do tej pory na pływalnię miasto wydało zaledwie 170 tysięcy złotych z czego 3/4 tej kwoty pokrył powiat czarnkowsko-trzcianecki i lokalni przedsiębiorcy. Kolejne pieniądze na basen miały być zabezpieczone w tegorocznym budżecie, jednak...

- Z zaplanowanego miliona złotych w tym roku na budowę pływalni zabieramy 500 tysięcy na ratowanie dróg. Ja się pytam dlaczego tylko 500 tysięcy a nie milion, przecież doskonale wiemy, że przy takiej inwestycji jak pływalnia milion złotych, nic nie zrobimy - mówi Robert Matkowski, prezes Baza PCT.

Okazuje się jednak, że nawet uzbierane z przesunięć budżetowych dodatkowe 900 tys. złotych na drogi, nie jest w stanie zaspokoić oczekiwań wszystkich mieszkańców.

- Wszystkie drogi potrzebują renowacji, wszystkie drogi potrzebują naprawy ale na wszystkie nas nie było stać i nie będzie stać jeszcze przed długie lata - mówi Krzysztof Czarnecki, burmistrz Trzcianki

Jakie drogi będą remontowane w pierwszej kolejności? O tym zdecydują sołtysi, podczas poniedziałkowego spotkania z burmistrzem.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group