Robotnicy odkryli schron przeciwlotniczy z czasów II wojny światowej. Bunkier znajduje się w piwnicach remontowanego budynku starego internatu w Trzciance.
- Obiekt jest częściowo zachowany zachowały się elementy oryginalnego wyposażenia w postaci drzwi żelaznych z uszczelkami gazoszczelnymi. Nie zachowały się niestety żadne oryginalne napisy, ponieważ to pomieszczenie po wojnie było częściowo wykorzystywane, ale jedną z takich niespodzianek, najciekawszych rzeczy są pozostałości oryginalnego tunelu, wąskiej żelbetonowej konstrukcji, która prowadziła za obręb budynku - tłumaczy Piotr Alagierski, archeolog, Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance.
Ciekawostką są także obniżone żelbetonowe stropy, mające za zadanie rozłożenie siły detonacji w przypadku bezpośredniego przebicia się bomby lotniczej. W pomieszczeniach obejmujących schron zamurowane zostały okna, miało to służyć ochronie przed odłamkami i gazem.
Pomieszczenia dokładnie zbadali archeolodzy, w planach projektowych remontu budynku mają w ich miejscu powstać komórki piwniczne dla przyszłych mieszkańców. Wybudowany w latach 30. XX wieku budynek przy ulicy Mickiewicza w okresie III Rzeszy sprawował funkcję urzędu celnego.
