Rozbój oraz przywłaszczenie telefonu komórkowego - takie zarzuty usłyszał 29-letni mieszkaniec Wałcza. Mężczyzna w centrum miasta wszedł do sklepu z odzieżą i używając przemocy wobec ekspedientki ukradł pieniądze.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu, w godzinach dopołudniowych w centrum Wałcza.
- Napastnik wszedł do jednego ze sklepów z odzieżą, po czym używając przemocy, popchnął będącą tam ekspedientkę, która straciła równowagę i przewróciła się na podłogę. 29-latek ukradł z szuflady 60 złotych i uciekł ze sklepu. Krótko po zdarzeniu został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu oraz do przywłaszczania telefonu komórkowego wartości 900 złotych - informuje mł. asp. Beata Budzyń, rzecznik prasowy wałeckiej policji.
Mężczyzna w styczniu podniósł leżący pod ławką telefon i postanowił sprzedać go w lombardzie. Był już w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Sędzia Sądu Rejonowego w Wałczu postanowił zastosować wobec sprawcy tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Przestępstwo rozboju zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 12 lat.