Polscy żużlowcy pokonali w meczu towarzyskim reprezentację Australii 53:37. Słoneczna pogoda, dobry termin oraz silna obsada sprawiły, że spotkanie na stadionie przy Bydgoskiej oglądał komplet kibiców. Pojedynek z podopiecznymi Marka Lemona był pierwszym z trzech meczów, jakie biało-czerwoni rozegrają w maju.
- To zwycięstwo chyba dość łatwe, ale też wszyscy zawodnicy, czy prawie wszyscy w reprezentacji Polski jechali bardzo dobrze. Udało się wygrać. Bardzo cieszy, że było dużo kibiców. Przyjemnie się startuje i wygrywa, jak jest pełen stadion - tłumaczy Jarosław Hampel, kapitan reprezentacji Polski na żużlu.
Okazałe zwycięstwo Polaków z pewnością cieszy trenera Marka Cieślaka. 1 maja, na stadionie przy Bydgoskiej, sympatycy czarnego sportu mogli podziwiać takie sławy światowego speedway'a, jak obecny mistrz Jason Doyle, czy najszybszy człowiek globu z 2012 roku Chris Holder. Po stronie polskiej dominował Jarosław Hampel, który przed zawodami został wprowadzony do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski.
Zdobywca Złotego Kasku z tego sezonu, znalazł się obok takich ikon, jak Andrzej Huszcza, Jerzy Szczakiel oraz Paweł Waloszek. Ostatni raz kadra narodowa zagościła w Pile w 2015 roku, kiedy to podczas imprezy Polish Speedway Battle, pokonała Resztę Świata prowadzoną przez legendę Polonii – Hansa Nielsena.
Marcin Grabski