Wyłudzanie pieniędzy w Trzciance?

10.05.2018   Autor: Klaudia Michalska
---

Czy dwóch mieszkańców gminy Trzcianka działa bezprawnie? Tak twierdzi ich dawny znajomy, który na początku maja złożył do Prokuratury Rejonowej w Trzciance zawiadomienie o możliwości dopuszczenia się m.in. oszustw skarbowych

Na początku maja na biurko prokuratora rejonowego w Trzciance trafiło pismo. Autor informuje o możliwości popełnienia przestępstwa przez dwóch mieszkańców gminy Trzcianka. Chodzi między innymi o niezarejestrowanej działalności gospodarczej, niepłacenie podatków oraz bezpodstawne pobieranie zasiłków z MGOPS.
W zasadzie większość jest to informacji od ludzi. Jakby ta osoba się nie chwaliła na prawo i lewo, że tak łatwo jest obejść prawo i tak łatwo jest wszystkich przekręcać no to takie informacje by do mnie nie doszły i bym nie wiedział o tej sprawie, ale jak już wiem o tych rzeczach, no to ukrywając to też bym działał przeciwko prawu – wyjaśnia mieszkaniec Trzcianki, składający zawiadomienie, jednocześnie zastrzegając nieujawnianie wizerunku.
Zdaniem składającego pismo, od ponad roku na terenie Trzcianki i Świnoujścia prowadzona jest nielegalna działalność związana z usługami piorąco-czyszczącymi. Z amatorskiego śledztwa jakie przeprowadził Damian G. ma wynikać, że firma prężnie działa, co mają potwierdzać rekomendacje wystawianie przez klientów. Pismo ze szczegółowym opisem i dowodami na te działania jednak nie zostało rozpatrzone przez prokuraturę gdyż: z treści tego pisma nie wynika wprost aby stanowiło one zawiadomienie o przestępstwie. Nie wskazuje na wypełnienie znamion żadnego z przestępstw Kodeksu Karnego. Natomiast można domyślać się, że stanowi to zawiadomienie o różnego rodzaju wykroczeniach – powiedział Radosław Gorczyński, prokurator rejonowy w Trzciance.

Chodzi o wykroczenia skarbowe, a także nieprawidłowości w pobieraniu zasiłków. Zdaniem Damiana G., Bartosz Ś. przez lata miał dopuścić się oszustw polegających na pobieraniu pieniędzy z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w związku z brakiem środków do życia. W piśmie Damian G. podaje, że wskazana osoba przez lata czerpała zyski majątkowe z pracy tzw. na czarno, lekceważąc oferty pracy z Powiatowego Urzędu Pracy. A to pozwalało na pobieranie zasiłku. Podczas kontroli warunków życia mieszkaniec gminy Trzcianka, miał celowo pozorować ubóstwo. Z nieoficjalnych informacji dowiedzieliśmy się, że Bartosz Ś. obecnie nie otrzymuje już zasiłku w związku z podejrzeniem, że prowadzi on działalność zarobkową. Bartosz Ś. Nie komentuje jednak zarzucanych mu czynów ale dodaje: w tej sprawie mogę powiedzieć tyle, że zostałem pomówiony za pośrednictwem donosu i sprawa znajdzie swój finał tam gdzie powinna.
Na razie pismo Damiana G. zostało skierowane przez trzcianecką prokuraturę do Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Trzciance, Powiatowego Urzędu Pracy i Urzędu Skarbowego.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group