Wałcz a w zasadzie Walcz z kupami - pod takim hasłem członkowie jednego z stowarzyszeń chcą zachęcić do sprzątania po swoich psach. Będą oni między innymi rozdawać woreczki na odchody. Celem akcji jest uświadomienie mieszkańcom, że sprzątanie po psach to nie wymysł, a obowiązek.
Lato coraz bliżej, za oknem słoneczna pogoda, co sprzyja spacerom po mieście. Niestety w niektórych miejscach można znaleźć, a właściwie wdepnąć w niemiłą niespodziankę... psie odchody.
Sprzątanie po czworonogach do najcięższych nie należy. Na osoby, które tego nie robią czeka mandat do 500 złotych. Czy to wystarczający straszak na właścicieli psów?
– Właściciel psa jeśli widzi mundur strażnika czy policjanta, to oczywiście sprząta z reguły po swoim psie. Niestety gorzej jest jeżeli się rozejrzy i nie zobaczy w pobliżu munduru to wówczas z tym jest różnie - tłumaczy Dariusz Gregorczyk, komendant Straży Miejskiej w Wałczu.
Problem chcą rozwiązać członkowie stowarzyszenia Lepszy Wałcz. Przygotowali oni akcję pod nazwą "Wałcz a w zasadzie Walcz z kupami". Chcą oni zachęcić do sprzątania po swoich pupilach. Będą oni rozdawać woreczki na odchody właścicielom czworonogów. W planach jest także wspólna akcja z wałecką Strażą Miejską.