Przez dwie godziny strażacy walczyli z ogniem w leśnictwie Podlasie. W okolicy drogi nad jezioro Płotki zajął się młodnik.
Pożar wybuchł około godz. 14.00. Na miejsce zadysponowano 12 zastępów straży pożarnej. Z żywiołem walczyli strażacy z obu pilskich jednostek oraz ochotnicy z regionu.
- Ogień udało się ugasić po dwóch godzinach, także dzięki dwóm samolotom gaśniczym, które wykonały po trzy zrzuty wody. Pomagali nam leśnicy oraz policja, która zabezpieczała przejazd - zaznacza bryg. Zbigniew Szukajło, rzecznik prasowy pilskich strażaków.
Spłonęło 0,4 ha 5-letniego lasu. Strażacy apelują o szczególną ostrożność. Ściółka w lesie obecnie ma zaledwie 4 procent wilgotności - to tyle co kartka papieru.
fot. PSP Piła
Komentarze
Zobacz także