Mam prawie 40 lat. Dopiero teraz dochodzę do wolności, do akceptacji samej siebie - mówi pilanka Kasia Smutniak w wywiadzie jakiego udzieliła w magazynie Vogue. Aktorka znalazła się na okładce polskiego wakacyjnego wydania Vogue'a.
- Zaczynam się godzić z moim wizerunkiem. Pewnie niewiele osób mnie zrozumie, a wiele wyśle mnie do diabła, ale co tam. Tak właśnie czuję - mówi Kasia Smutniak magazynowi Vogue.
Kasia Smutniak jest popularną aktorką we Włoszech, gdzie mieszka od lat. Teraz została zaproszona do sesji modowej w Polsce, na wydmach koło Łeby. W artykule pt. "Test na szczerość" w letnim magazynie Vogue opowiada, że po roli w filmie "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie" postanowiła być wobec swoich znajomych szczera.
- Przyjaciele stwierdzili, że taka programowa szczerość to najbardziej punkowe przedsięwzięcie, jakie można sobie wyobrazić w dzisiejszym świecie - mówi aktorka.
Kasia Smutniak wspomina też Piłę. W rodzinnym mieście chodziła do Ogólniaka na Pola. Jej mama była pielęgniarką w pilskim szpitalu, a tata Zenon Smutniak generałem lotnictwa.
Najnowszy włoski film z jej udziałem to "Loro" Paolo Sorrentino wszedł właśnie do kin. Obraz jest biografią byłego włoskiego premiera Silvio Berlusconiego.
Jesienią 2019 roku do kin wejdzie też polski film z jej udziałem. Kasi Smutniak partneruje Krystyna Janda w obrazie "Unpromised Land" w reżyserii Jacka Borcucha.