Złotów rezygnuje ze schroniska dla zwierząt. Miasto postanowiło nie przedłużać wygasającej wraz z końcem roku umowy z firmą Zenona Jażdżewskiego. Psy ze Złotowa już w lipcu zaczną trafiać do międzygminnego schroniska w Pile, a placówka na ulicy Brzozowej przestanie istnieć.
- Zdecydowałem się, widząc że pod tak dużą kontrolą społeczną idą w tej chwili zamierzenia miasta Piły. Myślę, że będzie to dobrze zrealizowane. Padały propozycje różnych debat, czy to powinien być biznes, czy opieka – moim zdaniem opieka, ale to jest trudny temat. W mojej ocenie powinniśmy rzeczywiście zrealizować infrastrukturę z pieniędzy komunalnych, publicznych, bo zrobimy to najlepiej, nie z nastawieniem zyskownym. - mówi Adam Pulit, burmistrz Złotowa
Za to zwierzętami, według władz miasta, powinna zajmować się wyłoniona w konkursie organizacja pozarządowa. W przypadku złotowskiego schroniska problemem był także fakt jego położenia. Znajduje się ono na terenie oczyszczalni ścieków, która niedługo będzie gruntownie remontowana. Nie będzie więc tam warunków na pobyt zwierząt. W tej chwili w schronisku przebywa około 150 psów, jednak zaledwie 15 z nich jest ze Złotowa – reszta została przywieziona z okolicznych wsi.