Rusza kolejna edycja Pilskiego Budżetu Obywatelskiego. Do 27 lipca mieszkańcy mogą zgłaszać pomysły na inwestycje, które mają zmienić ich osiedla. Zasady budżetu pozostają bez zmian, oprócz jednej - tym razem nie ma ograniczenia wiekowego co w praktyce oznacza, że głosować mogą także... noworodki.
Podwórko bez placu zabaw, dziurawe chodniki czy brak podjazdów dla wózków inwalidzkich... Od pięciu lat pilanie składają w ramach Budżetu Obywatelskiego wnioski, które zmieniają ich osiedla.
- To mieszkańcy najczęściej odczuwają braki, deficyty osiedla, najlepiej osiedle znają i potrafią podpowiedzieć jakie projekty będą im służyć najbardziej. I tak w pięciu ostatnich edycjach udało się zrealizować ponad sto zadań - mówi Beata Dudzińska, zastępca prezydenta Piły.
Wartych ponad 14 mln złotych. Powstało za nie m.in. niemal 6 km chodników, 3 km ścieżek rowerowych, 7 placów zabaw, 9 parkingów, 8 siłowni pod chmurką, 10 boisk czy nowy symbol miasta czyli ławeczka Stanisława Staszica.
Pula tegorocznego Budżetu Obywatelskiego to także 3 mln złotych na zadania duże i małe. Ich propozycje można zgłaszać wypełniając specjalny formularz w sposób tradycyjny lub elektroniczny. Na wniosku musi znaleźć się także 15 głosów poparcia. W tym roku nastąpiła jedna istotna zmiana.
- Zgodnie z rozstrzygnięciami nadzorczymi wojewody wielkopolskiego również ograniczenie wiekowe. Przypomnę, że dotychczas był to 16 rok życia. W tym roku będzie to zupełnie inaczej. Wszyscy pilanie, którzy będą posiadali numer PESEL a więc również noworodki, będą mogły wziąć udział w głosowaniu - tłumaczy Bartosz Mirowski, koordynator BO Piła.
Głosem tym oczywiście będą dysponować rodzice. Jednak zanim dojdzie do wrześniowego głosowania nad zgłoszonymi projektami to specjalna komisja zweryfikuje nadesłane wnioski pod względem formalnym. Szczegóły są dostępne na stronie Piły.