Dwudziestu jeden z dwudziestu trzech radnych zasiadających w Radzie Miejskiej Piły legitymuje się wyższym wykształceniem. W pozostałych gminach miejskich naszego regionu jest nieco gorzej, choć lepiej niż w skali całego kraju.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego za 2017 rok wynika, że 21 na 23 radnych Rady Miasta Piły ma wyższe wykształcenie. Dyplomu nie posiadają jedynie mający średnie wykształcenie Piotr Smagur (Porozumienie Samorządowe) i niepełne wyższe zawodowe Teresa Kasior (Platforma Obywatelska). Pozostali radni legitymują się dyplomem wyższej uczelni. Stanowią oni 91% całej rady. Taki odsetek radnych z wyższym wykształceniem daje Pile 23 miejsce pośród klasyfikowanych 2477 rad gmin w całej Polsce. Najlepiej pod tym względem wygląda Podkowa Leśna, Przemyśl, Sopot, Poznań i Koszalin. W tych gminach wszyscy radni mają wyższe wykształcenie.
W pozostałych gminach miejskich naszego regionu sytuacja wygląda nieco gorzej. I tak w Czarnkowie i Złotowie na 15 radnych 10 ma dyplom (67%). W Chodzieży 9 na 15 (60%), a w Trzciance i Wałczu 11 na 21 radnych (52%). Odsetek radnych w każdej z gmin miejskich naszego regionu jest zdecydowanie wyższy niż średnia krajowa, która wynosi 38% (na 39.460 radnych w całej Polsce, ponad 15.000 ma wyższe wykształcenie).
W świetle obowiązujących w Polsce przepisów w gminach do 20.000 mieszkańców w skład rady wchodzi 15 radnych, w gminach do 50.000 – 21, a do 100.000 – 23.
fot. archiwum
