Jadwiga Emilewicz gościła wczoraj w Pile. Minister Przedsiębiorczości i Technologii na spotkaniu z przedsiębiorcami przybliżała założenia tzw. konstytucji biznesu. Obowiązujący od końca kwietnia pakiet pięciu ustaw ma ułatwić życie właścicielom firm.
Od trzech miesięcy osoby rozpoczynające własny biznes mają mieć łatwiejszy start. 30 kwietnia weszła w życie tzw. konstytucja biznesu. Ustawy w niej zawarte wprowadziły istotne zmiany w prowadzeniu działalności gospodarczej.
- To co nie jest zakazane prawem jest dozwolone. Zrównanie relacji, partnerskie relacje zwłaszcza z administracją skarbową. Ograniczenie liczby kontroli, które mogą być prowadzone. No i wreszcie ten ombudsman czyli Rzecznik Praw Przedsiębiorców, który mamy nadzieje będzie przede wszystkim orężem małych - mówi Jadwiga Emilewicz, Minister Przedsiębiorczości i Technologii.
Bo duże firmy jak przekonuje minister Emilewicz są w lepszej pozycji, mając swoje kancelarie czy centra lobbystyczne. Zmiany przepisów wprowadzają także domniemanie uczciwości przedsiębiorcy i łatwiejszy sposób kontaktowania się z urzędami. Od teraz zawieszenie działalności ma być możliwe na dłuższy okres czasu i łatwiej ma być taką działalność reaktywować. Pojawiła się również tzw. działalność nierejestrowana, jeśli zyski z niej nie przekraczają 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia. Konstytucja biznesu wprowadza także nową ulgę w składkach ZUS. Początkujący przedsiębiorcy mogą być zwolnieni ze składek na ubezpieczenia społeczne przez pierwsze 6 miesięcy działalności. Obecnie przygotowywane są kolejne projekty ustaw, w tym wprowadzenie dla małych przedsiębiorców składki ZUS uzależnionej od przychodów. Warunkiem ma być miesięczny przychód nie wyższy niż 5 tys. 250 zł - a to zdaniem opozycji za mało.
-Ile jest takich firm? Pani minister mówi na nagraniu, które jest dostępne w sieci, że jest ich kilkaset tysięcy. Tak naprawdę tych firm , które będą mogły z tego realnie skorzystać jest 170 tys. To zresztą wynika z uzasadnienia do projektu ustawy – powiedziała posłanka Platformy Obywatelskiej Maria Małgorzata Janyska.
Opozycja przekonuje, że ekipa rządząca nie przedstawia całej prawdy. Ich zdaniem rentowność takich firm jest na poziomie 18%, czyli około tysiąca złotych miesięcznie. A to nie wystarczy na pokrycie kosztów i opłacenie podatków. Dlatego PO proponowała aby firmom rozpoczynającym działalność przez pierwsze 6 miesięcy jeszcze obniżyć składkę o połowę. Nie zostało to jednak wzięte pod uwagę, tak jak propozycja, by młode osoby w wieku od 18 do 25 roku życia nie odprowadzały składek na ubezpieczenie i składki zdrowotne przez okres dwóch lat. Zdaniem opozycji powinien to opłacać budżet państwa. W dodatku trudno mówić o stabilizacji w okresie braku stabilności i pewności prawa, kończą działacze PO.
