Setki zeskanowanych zdjęć i dokumentów dotyczących dawnej Piły oraz dowód na istnienie filmu pokazującego miasto w latach 30-tych ubiegłego wieku. To efekt tygodniowej wyprawy do Pilskiej Izby Muzealnej w Cuxhaven. Przywiezione materiały są nadal katalogowane i archiwizowane. Część z nich została już udostępniona w Internecie.
Tygodniowa wyprawa do niemieckiego Cuxhaven, wsparta przez miejski ratusz, odbyła się pod koniec ubiegłego roku. Wtedy to trzech pilskich miłośników historii, otrzymało nieograniczony dostęp do tamtejszej Pilskiej Izby Muzealnej, gdzie znajdują się pamiątki związane z dawnymi mieszkańcami miasta. Uczestnicy wyjazdu próbowali zeskanować i sfotografować to co najważniejsze. Do Piły w postaci kopii przyjechało więc niemal 600 zdjęć i dokumentów oraz slajdy, które pokazują w kolorze Piłę z lat 70. Widać na nich wiele głównych ulic Piły, które dzisiaj wyglądają nieco inaczej. Największym zaskoczeniem w trakcie tygodniowych prac w Pilskiej Izbie Muzealnej było natrafienie na ślady filmu z późnych lat 30-tych XX wieku. Rolka z oryginałem nadal nie została odnaleziona. Nieznany jest także autor filmu.
- Był to ktoś kto miał albo własną kamerę albo pożyczoną. Miał najprawdopodobniej 5-minutową rolkę 8 mm filmu, wyszedł na miasto i zrobił około pięćdziesięciu ujęć. Znamy te ujęcia, ponieważ one były wywołane a myśmy je zeskanowali - mówi Jan Szwedziński, regionalista
Znalezionych ujęć jest niewiele. Mimo to stanowią niezwykle cenne źródło wiedzy o wyglądzie dawnej Piły czy samych jej mieszkańcach, ich ubiorze i zróżnicowaniu. Regionaliści nie tracą nadziei na odnalezienie całej rolki filmu. W Pilskiej Izbie Muzealnej w Cuxhaven, do przeszukania zostało zresztą wiele materiałów. Izba postała w 1957 roku. Utworzyli ją niemieccy, dawni mieszkańcy Piły, którzy po 45 roku wyprowadzili się z odzyskanego przez Polskę miasta. Izba miała zachować pamięć o nich i ich rodzinach oraz o codziennym życiu w przedwojennej Schneidemühl. Dało to pokaźną ilość zbiorów. Zbiorów, których kolejne pokolenia dawnych mieszkańców Piły, nie są specjalnie zainteresowane. Obecnie zdania co do przyszłości znajdujących się tam materiałów są podzielone. Jedni chcą ich przekazania do Piły...
- Drudzy chcą je jeszcze po prostu zachować w Cuxhaven. Jak to wszytko się rozstrzygnie trudno powiedzieć. Jeżeli te zbiory pozostaną w Niemczech, to trafią do jednego albo do kilku archiwów. Zostaną rozproszone i będzie trudno w przyszłości do nich dotrzeć - mówi Maciej Usurski, p. o. dyrektora Muzeum im. Stanisława Staszica w Pile, uczestnik wyprawy do Cuxhaven
Dlatego pilscy miłośnicy historii chcą ocalić zbiory od zapomnienia za wszelką cenę. Najpierw skanując i kopiując wszystkie zdjęcia i dokumenty. W tym celu planują kolejną wyprawę do Cuxhaven. Część z już zeskanowanych fotografii i dokumentów można obejrzeć na stronie Miłośników Miasta Piły pod adresem www.tmmp.pila.pl.
