Podpalili dom policjanta, samochód córki adwokata i szykowali podpalenie domu prokuratora. Trzech mężczyzn zatrzymała pilska policja. Cała trójka usłyszała już zarzuty. Jeden został aresztowany na trzy miesiące. Lista zarzutów wobec nich obejmuje też kradzieże z włamaniem.
Jednak najpoważniejsze zarzuty dotyczą podpaleń.
- Mówię tu o podpaleniu m.in. bloku mieszczącego się na osiedlu Górnym w Pile, jak również dwóch domów jednorodzinnych też w Pile, również ustalono, że ci dwaj sprawcy przygotowywali się do podpalenia budynku mieszkalnego należącego do jednego z prokuratorów tutejszej jednostki, który wcześniej prowadził postępowanie przeciwko jednemu z tych podejrzanych - informuje Magdalena Roman, prokurator rejonowy w Pile.
44-letni Sławomir Ż. kilka lat temu został skazany na grzywnę za groźby kierowane pod adresem nauczycieli swojej córki. Nie mógł pogodzić się ze skazującym wyrokiem i postanowił się zemścić. Podpalił wraz ze wspólnikiem samochody należące do rodziny pilskiego adwokata, który w tym procesie reprezentował nauczycieli i był oskarżycielem posiłkowym. Od podpalonego samochodu zajęły się wówczas inne auta w podziemnym garażu bloku przy ul. Kochanowskiego w Pile.
Mężczyzna jest podejrzany o przygotowywanie podpalenia domu prokuratora, a także za podpalenie domu policjanta. Za taką zemstę grozi mu do 10 lat więzienia. Na mocy decyzji sądu znalazł się już w areszcie.
Drugi z podejrzanych 46-letni Krzysztof K. będzie odpowiadał z wolnej stopy. Przyznał się, że na zlecenie Sławomira Ż. pomagał mu w podpaleniach oraz w kradzieżach z włamaniem do dwóch firm na terenie Piły i jednego domu w Płytnicy.
Trzeci zatrzymany 37-letni Dariusz N. podżegał Sławomira Ż. do podpalenia domu policjanta, który... ukarał go mandatem za przekroczenie prędkości. Wobec niego zastosowano poręczenie majątkowe i dozór policji.
O tym pożarze pisaliśmy tu:
https://www.asta24.pl/2017/09/12/pozar-garazy-podziemnych-przy-kochanowskiego/