Za nami kolejna z cyklu debat organizowanych przez telewizję Asta. W naszym studiu dyskutowali kandydaci na stanowisko burmistrza Trzcianki.
W debacie zmierzyli się Krzysztof Czarnecki z KWW Krzysztofa Czarneckiego, Marek Kupś startujący z KWW Trzcianeckie Forum Obywatelskie oraz Krzysztof Jaworski z KW Polskie Stronnictwo Ludowe. Starali się oni przekonać wyborców nie tylko do swojej wizji miasta ale również do oceny mijającej kadencji. Uczestnicy w trakcie debaty musieli się także zmierzyć z trudnymi pytaniami kontrkandydatów i prowadzących dotyczących kontrowersji związanych z ich kandydaturą.
- Próbuje się dopracować w trakcie wyborów samorządowych taką aureolę, że w Trzciance coś jest ukryte pod stołem, że w Trzciance ktoś z kimś podpisał umowę, że w Trzciance ktoś komuś zlecił roboty. To jest tylko i wyłącznie pod wybory - przekonuje Krzysztof Czarnecki, burmistrz Trzcianki ubiegający się o reelekcję.
Były burmistrz Marek Kupś został z kolei zapytany o sposób w jaki rozstawał się ze stanowiskiem.
- Na skutek nieprawdziwych oskarżeń zostałem pozbawiony mandatu, na skutek nieprawdziwego, niesprawiedliwego wyroku. Pozostawiam państwu ocenę czy moje działanie naruszało prawo. Czy jest coś takiego jak korupcja polityczna - pyta Marek Kupś, kandydat na burmistrza Trzcianki.
Krzysztof Jaworski odpowiadał min. na pytanie o głosowanie za propozycjami obecnego burmistrza na sesjach rady miejskiej, której był, w tej kadencji, członkiem.
- W tych dyskusjach ten mój głos był zawsze niedostrzegalny, niedosłyszalny i nie było reakcji na to co ja proponowałem, a proponowałem rzeczy, które mają na celu przybliżenie zarządzania miastem też mieszkańcom - mówi Krzysztof Jaworski, kandydat na burmistrza Trzcianki.
O tym kto zostanie burmistrzem mieszkańcy zadecydują w niedzielę 21 października. Zapraszamy państwa na koleje debaty wyborcze organizowane przez Telewizję Asta. Już dzisiaj dyskutować będą kandydaci ubiegający się o fotel prezydenta miasta Piły.