Debata kandydatów na burmistrza Wałcza

18.10.2018   Autor: Redakcja
---

Mocne słowa padały podczas debaty kandydatów na burmistrza Wałcza, która odbyła się w studiu wyborczym TV ASTA we wtorek 16 października. W spotkaniu wzięło udział wszystkich siedmioro kandydatów ubiegających się o urząd burmistrza.

Najwięcej emocji wzbudziła runda, w której kandydaci mogli zadawać pytania swoim kontrkandydatom. Każdy z nich starał się trafić w najsłabszy punkt swojego przeciwnika. Jolancie Wegner zarzucono, że sprzeciwia się polityce socjalnej PiS-u.

- Proszę państwa z całą stanowczością zaprzeczam i nigdy nie powiedziałam, że sprzeciwiam się rozdawnictwu. Ja nie wiem, co w ogóle oznacza słowo rozdawnictwo - mówi Jolanta Wegner, kandydatka na burmistrza Wałcza.

O użycie którego ją oskarżono. Wegner dodała również, że jeśli rząd podejmuje decyzję o wspieraniu rodzin, to burmistrz musi te zadania realizować, czy mu się to podoba, czy nie. Macieja Zarębę zapytano, czy będzie w stanie podejmować samodzielne decyzje, skoro przez wiele lat dał się poznać jako osoba stojąca w cieniu nieżyjącego już burmistrza Zdzisława Tuderka.

- Burmistrz podejmuje decyzje, aparat je wykonuje i tak udało mi się wiele lat przepracować. Czy w cieniu pana burmistrza Tuderka, czy razem z nim, tu bym dyskutował
- odpowiada Maciej Zaręba, kandydat na burmistrza Wałcza.

Nie obyło się także bez osobistych wycieczek pod adresem niektórych kandydatów. Szczególne poruszenie wzbudziły słowa Marka Mateli skierowane do zadającej mu pytanie o nieścisłości w programie, Bogusławy Towalewskiej.

- Ubolewam, że pani nie doczytała tego programu do końca, ale wybaczam. Po pierwsze jest pani kobietą, po drugie osiągnęła pani wiek emerytalny i może już czas na tę emeryturę iść, natomiast tam nie ma jednego miliona, tylko jeden procent. O jednym procencie budżetu mówimy - dodaje Marek Matela, kandydat na burmistrza Wałcza.

Nie wszyscy przyjęli również z aprobatą zapewnienia Bogusławy Towalewskiej o tym, że w przypadku reelekcji nie zamierza wymieniać kadry, z którą współpracuje.

- Ta ekipa, która jest, jest ekipą doskonałą. Stworzyłam świetny zespół bardzo kompetentnych, bardzo odważnych, bardzo kreatywnych i bardzo odpowiedzialnych ludzi - tłumaczy Bogusława Towalewska, ubiegająca się o reelekcję burmistrz Wałcza.

Marka Subocza pytano, czy nie będzie burmistrzem z nadania partii i dlaczego zdecydował się na kandydowanie na ten urząd, skoro funkcja wicewojewody zachodniopomorskiego jest bardziej prestiżowa.

- Widzę, jak wiele możliwości jest tutaj do wykorzystania, jak wiele środków, czy to z zarządu województwa zachodniopomorskiego, czy z funduszy unijnych, ale także ze świetnych programów, które obecny rząd skierował w dużej liczbie do samorządów, można wykorzystywać - zapewnia Marek Subocz, kandydat na burmistrza Wałcza.

Maciejowi Żebrowskiemu zarzucono z kolei, że startuje, aby w drugiej turze poprzeć Bogusławę Towalewską, a odebrać głosy Markowi Mateli, ponieważ już kiedyś dwukrotnie startował z jej listy wyborczej.

- Drogi się rozeszły, z czasem poglądy również, współpraca również. Mimo że będąc radnym obecnej kadencji, próbowałem nawiązać współpracę zarówno z opozycją, ale także z ugrupowaniem rządzącym, czyli z panią burmistrz - wyjaśnia Maciej Żebrowski, kandydat na burmistrza Wałcza.

Żebrowski dodał, że jeśli zostanie wybrany na burmistrza, żadnemu z kontrkandydatów nie zaproponuje stanowiska swojego zastępcy. Z kolei Adrian Zalewski stwierdził, że największym problemem Wałcza są wszyscy ubiegający się o fotel burmistrza, z wyjątkiem jego samego.

- Któż z tych państwa jest kompetentny bardziej ode mnie, żeby rozruszać turystykę w Wałczu? Kto? To ja o tym mówię od wielu lat. Nie jak przychodzą wybory, tylko mówię od wielu lat o tym, co trzeba zrobić. Mam gotowy projekt: „Pojezierze wałeckie – Kraina wypoczynku” - zapewnia Adrian Zalewski, kandydat na burmistrza Wałcza.

Wałczanie mają więc twardy orzech do zgryzienia. Siedem ugrupowań może przysporzyć kłopotów nie tylko przy wyborze burmistrza, ale również obsadzeniu rady miasta. A to właśnie współpraca pomiędzy burmistrzem i radą miasta stanowi w Wałczu największy problem od kilku lat.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group