Wczoraj w hotelu Gromada, w specjalnie przygotowanym studiu odbyła się debata kandydatów na prezydenta Piły. Ubiegający się o najważniejsze stanowisko w mieście dyskutowali niemal dwie godziny. W trakcie debaty nie odbyło się bez emocji i personalnych wycieczek.
Do wczorajszej debaty przystąpili wszyscy kandydaci na urząd prezydenta Piły. W pierwszej kolejności ubiegający się o prezydencki fotel, przedstawiali jakie są ich zdaniem najważniejsze wyzwania stojące przed miastem w nadchodzącej kadencji. Mówiono m. in. o mieszkalnictwie i rządowym programie Mieszkanie+
- Nie chciano wejść do tego programu, tak więc strona rządowa, Ministerstwo Energii samo znalazło grunt na Zielonej Dolinie w bardzo dobrze skomunikowanym terenie z pełną infrastrukturą miejską w rejonie ul. Nowej. Prezentowałem tę działkę i chciałem zapowiedzieć, że w ciągu kilkunastu miesięcy zostanę prezydentem to kilkadziesiąt mieszkań powstanie na Zielonej Dolinie - mówił Marcin Porzucek, KW Prawo i Sprawiedliwość.
Do zarzutu kontrkandydata odniósł się ubiegający się o reelekcję Piotr Głowski.
- Ta, o której Pan powiedział, bo ja znalazłem dokładnie w Pana ulotce numer działki to na Koszycach to jest szkoła. My tam szkołę chcemy wybudować. Nie potrzebujemy tam akurat w tym miejscu budować budynków mieszkalnych, bo mamy w całym mieście jeszcze 1400 mieszkań do wybudowania na działkach już funkcjonujących i zmieniamy dwa plany zagospodarowania - wyjaśnił Piotr Głowski, KKW Platforma, Nowoczesna Koalicja Obywatelska.
W kolejnej części kandydaci prezentowali swoje wizje współpracy z Radą Miasta i Powiatu oraz kwestie kadrowe w tym komu zostałaby powierzona funkcja zastępcy.
- Może zwrócę się do Pani Dudzińskiej, żeby pełniła funkcję? Przepraszam nie konsultowałem jeszcze. Również zastanawiałem się jak wykorzystać potencjał młodego posła, który do tej pory nic nie robił, a właściwie szkoda, bo by stanął na własnych nogach i nie musiałby słuchać swojego szefa w parlamencie - mówił Jan Lus, KKW SLD Lewica Razem.
Mówił zwracając się do Błażeja Pardy. Ten z kolei chce stawiać na młodych.
- Rada miasta to ludzie, ale ludzie w każdym wieku. Dzisiaj mam pewne wrażenie, że póki co są to osoby możliwie najstarsze z Piły. Oczywiście szacunek za doświadczenie i takie są potrzebne w Pile, ale musimy mieć również element młodości, dynamizmu, bo to są osoby, które będą Piłę zmieniały - zapewniał Błażej Parda, KWW Kukiz 15.
Zastępcą Marcina Porzucka byłby ktoś z Porozumienia Jarosława Gowina. Piotr Głowski stawia na sprawdzonych współpracowników. Swoją część w trakcie debaty miała także Izba Gospodarcza Północnej Wielkopolski, której przedstawicielka zadawała kandydatom pytania związane z gospodarką. Mówiono między innymi o polityce podatkowej miasta i innych formach wsparcia przedsiębiorców.
- Szczerze nie wiem jaka jest obecna polityka, bo nie interesowałem się tym, gdyż z zasady nie interesuję się tym na co nie mam wpływu, ale to żaden problem. Powiem krótko, w jakimś sensie ideowym w podejściu lewicowym najważniejszy jest człowiek, firmy sobie poradzą - przyznawał Jan Lus.
Padło też pytanie o pilskie lotnisko.
- Lotnisko wróciło do miasta Piły, to są ustalenia w ministerstwie Infrastruktury i z panem ministrem Adamczykiem i ówczesnym sekretarzem stanu panem ministrem Szmitem, którzy mieli poważne wątpliwości, czy to lotnisko powinno wrócić do Piły - przekonywał Marcin Porzucek.
Nie zabrakło także personalnych wycieczek. Tak Piotr Głowski mówił do Błażeja Pardy:
- Rysował pan takie ludziki, marionetki w czasie wyborów. Nie czuje pan, że dzisiaj jest pan w parlamencie taką marionetką właśnie, przystawką, która została zaangażowana do działalności politycznej, a nawet zjedzona przez PiS troszkę - pytał Piotr Głowski, prezydent Piły.
Błażej Parda z kolei dopytywał Marcina Porzucka o zgłaszaną przez siebie od 2015 roku poprawkę budżetową dotyczącą remontu Al. Niepodległości
- W 2016 to samo, 10 mln remont al. Niepodległości w Pile. Pan i Prawo i Sprawiedliwość było przeciwko. W 2017 to samo - przeciwko. I teraz pytanie. W 2017 pan sam złożył taką poprawkę na 2 mln i ona o dziwo przeszła. Czy jako prezydent mogę liczyć na wsparcie rządu? - zapytał Błażej Parda.
Na to proste pytanie nie było prostej odpowiedzi. Cały zapis debaty można obejrzeć na stronie TV ASTA w zakładce publicystyka oraz facebookowym profilu TV ASTA.