Piotr Głowski zdecydowanie wygrywa w Pile w pierwszej turze wyborów. Kandydat Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska uzyskał ponad 65% poparcie. Oznacza to, że Piotr Głowski będzie rządził miastem trzecią kadencję.
Z danych PKW podczas wczorajszych wyborów frekwencja w samej Pile wyniosła 52,5 %. Tak wysoka frekwencja ma być zdaniem Piotra Głowskiego pokłosiem ogólnopolskiej kampanii wyborczej.
- Te wybory nie tylko w Pile pokazały, że ludzie rozróżniają prawdę od kłamstwa, że te granice na szczęście się nie zatarły, że dobro jest dobrem a zło złem i to jest chyba największa radość z tych wyborów płynąca. Co do mojego wyniku to oczywiście bardzo się cieszę - zapewnia Piotr Głowski, prezydent Piły.
Wstępne wyniki mówią o ponad 65% poparciu, a to ma z kolei dawać prezydentowi silny mandat do kontynuowania dotychczasowych działań. W nowej kadencji szczególny nacisk ma być położony na mieszkalnictwo i dalszy rozwój gospodarczy miasta. Zwycięstwo Piotra Głowskie nie zaskoczyło kontrkandydata z Prawa i Sprawiedliwości. Marcin Porzucek liczy zarazem na wzajemną współpracę.
- Pogratulowałem dzisiaj panu prezydentowi dobrego rezultatu i zadeklarowałem tak jak w czasie kampanii wyborczej, że jestem do dyspozycji. Mam nadzieję, że gdy ten powyborczy kurz opadnie gdy wrócę z posiedzenia sejmu na które udaję się już za chwilę, będziemy mogli się spotkać i porozmawiać o ewentualnym wsparciu różnych projektów miejskich - zapewnia Marcin Porzucek, kandydat na Prezydenta Piły, Poseł PiS.
Według wstępnych danych, Marcin Porzucek był w tych wyborach drugi, otrzymując poparcie w wysokości ponad 21%. Na trzecim miejscu uplasował się Błażej Parda uzyskując od wyborców ponad 8% poparcie.
- Mimo, że kampania moja trwała trzy tygodnie bo w zasadzie trzy tygodnie temu ogłaszałem swój start to udało się przekonać kilka tys. mieszkańców Piły do słusznych idei, do tego abyśmy żyli zdrowiej i bezpieczniej i za to wszystkim serdecznie dziękuję, a oczywiście panu prezydentowi, radnym, burmistrzom i wójtom z okolic Piły serdecznie gratuluję - mówi Błażej Parda, poseł na Sejm Kukiz 15.
Podobny wynik uzyskał czwarty kandydat na prezydenta Piły czyli Jan Lus. Reprezentant lewicy uzyskał niemal 5,5% poparcie.
- Formalnie rzecz biorąc to myśmy nie walczyli o prezydenturę. Chcieliśmy pokazać się, że mamy coś do zaoferowania naszym mieszkańcom. Dawaliśmy sobie sprawę, że dwie kadencje prezydenta Głowskiego były kadencjami pozytywnie odbieranymi przez mieszkańców. Myśmy chcieli po prostu uzyskać jakiś głos w radzie i tutaj jest problem. Natomiast jeśli chodzi o prezydenturę to tylko pogratulować poparcia - mówi Jan Lus, kandydat na prezydenta Lewicy Razem.
Oficjalne wyniki poznamy w najbliższy wtorek lub w środę.
