Największą liczbę mandatów zdobyło rządzące dziś powiatem Porozumienie Samorządowe. Zdobyli ich 11. Nie oznacza to jednak, że będą rządzić samodzielnie.
Starosta pilski uważa, że tych mandatów było by jeszcze więcej gdyby nie... prezydent.
- Naprawdę nie mieliśmy okazji tej kampanii organizować w Pile tylko wciąż gonić się ze Strażą Miejską, która co chwilę nasze bannery usuwała. Co chwilę usuwała plakaty, wymagała od nas skomplikowanych procedur. Wszystko odciągało uwagę od naszych kandydatów, to wszystko sprawiało, że nie mieliśmy zwyczajnie czasu na tą kampanię - skarży się Eligiusz Komarowski, starosta pilski, Porozumienie Samorządowe.
11 mandatów to jednak za mało, by rządzić samodzielnie. Porozumienie Samorządowe musi szukać więc koalicjanta. Na pewno nie będzie to Polskie Stronnictwo Ludowe, które tym razem zdobyło jeden mandat. Z PSL do Rady Powiatu dostanie się tylko jego lider czyli Stefan Piechocki.
- Agresywna kampania ze strony Porozumienia Samorządowego wpłynęła też bardzo negatywnie na zachowanie się mieszkańców wsi, bo ze strony porozumienia była nie tylko kampania agresywna ale też kupująca. Od dłuższego czasu mówiliśmy o roznoszeniu toreb, o dawaniu prezentów o innych rzeczach. To ma swój skutek. My nigdy się nie poniżaliśmy do takiej kampanii - mówi Stefan Piechocki, radny PSL.
Platforma Obywatelska z Nowoczesną zdobyła w samej Pile 7 mandatów do rady powiatu, a dwa z terenu.
- Nie bardzo sobie wyobrażam, żeby zarówno z oczywistych względów PSL chciał np. z Porozumieniem Samorządowym utworzyć koalicję i podobnie sobie nie wyobrażam koalicji PiS-u z Porozumieniem Samorządowym z tych samych względów i to by dawało taką informację, że albo dwu albo trójstronne porozumie - zastanawia się Piotr Głowski, prezydent Piły.
Zatem tym razem języczkiem u wagi stało się Prawo i Sprawiedliwość, które do rady powiatu wprowadzi 4 radnych. To od lidera tej partii zależeć będzie z kim wejdzie w koalicję. Czy będzie to Platforma Obywatelska i PSL, co spowoduje odsunięcie Porozumienia Samorządowego od władzy, czy też właśnie w tym ugrupowaniem. Tu jednak decyzje mogą zapadać wyżej niż w Pile.
- Prawo i Sprawiedliwość tak jak cztery lata temu będzie rozmawiało o kwestiach merytorycznych, jeżeli chodzi o ewentualne stworzenie koalicji, a jeżeli będzie taka potrzeba i nie uda nam się osiągnąć porozumienia, będziemy konstruktywną opozycją, tak jak byliśmy przez ostatnie cztery lata - zapowiada Marcin Porzucek, poseł PiS.
O ewentualnej koalicji Porozumienia Samorządowego z Prawem i Sprawiedliwością może decydować ostatecznie nawet prezes tej partii. Natomiast koalicja PS z Platformą na dziś wydaje się niemożliwa.
SKŁAD RADY POWIATU PILSKIEGO
Porozumienie Samorządowe
Eligiusz Komarowski 1.883 głosów, 14,25%
Przemysław Pochylski 512 głosów, 3,87%
Marian Madej 800 głosów, 8,83%
Krzysztof Pabich 1.034 głosów, 14,59%
Kazimierz Wasiak 819 głosów, 12,40%
Henryk Stokłosa 1.042 głosy, 15,67%
Emilia Załachowska 641 głosów, 9,64%
Ewa Ramusiewicz 669 głosów, 9,01%
Marek Kamiński 1.525, głosy 21,29%
Schulz Iwona 928 głosów, 17,41%
Almuetaz Nasrullah 541 głosów, 10,15%
Koalicja Obywatelska
Rafał Zdzierela 3.069 głosów, 23,22%
Maria Augustyn 638 głosów, 4,83%
Stanisław Dąbek 1.152 głosy, 8,72%
Paweł Jarczak 1.949 głosów, 21,51%
Wojciech Szutkowski 524 głosy, 5,78%
Grzegorz Wądołowski 1.145 głosów, 16,15%
Małgorzata Karwacka 1.151 głosów, 16,24%
Ewelina Ślugajska 652 głosy, 9,10%
Stefan Rymer 378 głosów, 7,09%
Prawo i Sprawiedliwość
Magdalena Zgiep – Porzucek 1.481 głosów, 11,20%
Monika Kubiak – Majewska 1.328 głosów, 14,65%
Zdzisława Bosak – Kawa 657 głosów, 9,95%
Teresa Strzelecka 434 głosy, 6,53%
Polskie Stronnictwo Ludowe
Stefan Piechocki 743 głosy, 10,37%