Pilskie rodziny pomagają sierotom z Nepalu. Po trzęsieniu ziemi, jakie nawidziło trzy lata temu Katmandu, wiele dzieci zostało bez rodziny. Sierotami zajęli się buddyjscy mnisi. W jednym z klasztorów mieszka 140 chłopców. Najmłodsi mają… 3 lata.
Sierotami opiekuje się zaledwie dwóch lamów. Dzieci mają opiekę, dach nad głową i wyżywieniem, ale brakuje im podstawowych rzeczy, jak choćby bielizny, czy szczoteczki do zębów, nie mówiąc już o podręcznikach.
Kilkadziesiąt rodzin z Piły regularnie pomaga tym chłopcom, dokonując Adopcji Serca Nepalskich Mniszków. Pod tą nazwą na Facebooku można się skontaktować z inicjatorką akcji pilanką Agnieszką Rujner-Markowską, która dodatkowo utworzyła stowarzyszenie Agama. Wystarczy raz w miesiącu wpłacić zaledwie 20 złotych, by odmienić życie tych chłopców.
Stowarzyszenie Agama: 12 1600 1462 1874 3023 2000 0001
Zobaczcie jak wygląda życie małych mnichów:
https://www.asta24.pl/2018/07/12/rodziny-pily-pomagaja-nepalskim-sierotom-klasztorze/
