Trwa ofensywa transferowa Polonii Piła. Do składu dołączają kolejni zawodnicy. W ubiegłym tygodniu kontrakty podpisali Tomas H. Jonasson, Patryk Dolny czy Oskar Bober. Dziś ogłoszono, że ponownie w pilskich barwach jeździł będzie Rasmus Jensen.
Polonia Piła ma za sobą nieudany sezon, który zakończył się spadkiem do 2. Ligi Żużlowej. Także pod względem finansowym był to ciężko okres. Działacze klubu zapewniają jednak, że po ostatnich zawirowaniach sytuacja w klubie nie jest łatwa, ale wszystko jest na dobrej drodze. Świadczą o tym chociażby ruchy kadrowe jakie w ostatnim czasie poczyniła Polonia.
– Wiadomo, że nie będziemy porywali się z motyką na słońce, bo finanse nas ograniczają. Tylko tutaj chodzi o to, żeby też ewentualni sponsorzy z zewnątrz widzieli jakie są nasze działania, że klub tutaj i zarząd ciężko pracuje żeby odbudować drużynę - zapewnia Tomasz Bartnik, prezes Polonii Piła.
I tak w klubie pozostał jeden z liderów z poprzedniego sezonu Tomas H. Jonasson. Kontrakt na przyszłoroczny sezon podpisał także Oskar Bober, który w minionym sezonie stanowił o sile formacji juniorskiej Motoru Lublin. Do miasta nad Gwdą wraca Rasmus Jensen. W Pile ścigać będzie się także wychowanek Patryk Dolny, który wraca na domowy owal po dwóch latach przerwy.
- Przede wszystkim muszę odbudować głowę i na nowo gdzieś tam znaleźć tą radość z jazdy, bo gdzieś tego mi ostatnio brakuje. Brakuje przede wszystkim jazdy i to jest głównym czynnikiem gdzie, że to wszystko gdzieś na bok ucieka - mówi Patryk Dolny, zawodnik Polonii Piła.
Nowy zarząd zmienia także politykę transferową i zaczyna myśleć długofalowo. Świadczy o tym chociażby podpisanie kontaktów z dwoma utalentowanymi żużlowcami. Jednym z nich jest 20-letni Niemiec, Dominik Moeser, trzeci zawodnik ostatnich Indywidualnych Mistrzostw Niemiec U-21. Drugim 15-letni Szwed Philip Hellstrom-Bangs, który do tej pory startował głównie na motocyklach o pojemności 250cc. Opiekunem zawodnika, jest dobrze znany w Pile, Robert Flis.
- Ci dwaj zawodnicy, czyli ten młody Niemiec i Szwed rzeczywiście są jeszcze niezbyt znani i niedoświadczeni, ale w przypadku chociażby 15-letniego Szweda mówi się, że to jest nowy Tony Rickardsson, oczywiście to jest pewnie przesada, ale rzeczywiście jeśli pod okiem Mirosława Kowalika te dwa diamenty zagraniczne będą szlifowane to za parę lat, kto wie może będzie pociecha z tych zawodników - zastanawia się Jakub Sierakowski, prowadzący magazyn żużlowy „Pod Taśmą”.
O sile formacji młodzieżowej stanowić będą wychowankowie: Piotr Gryszpiński, Oskar Rowecki i Krystian Iwański. W Pile w najbliższym sezonie nie zobaczymy już Rafała Okoniewskiego, Adriana Cyfera i Tomasza Gapińskiego.
