Ma zaledwie 36 lat, a Lipką rządzi od 2010 roku. I będzie rządzić nadal, bo Przemysław Kurdzieko w ostatnich wyborach samorządowych uzyskał rekordowy w skali kraju wynik. Jak zapewnia, nie chce spoczywać na laurach i ma ambitne plany na rozpoczynającą się kadencję.
- Nie ukrywam, że było to dla mnie spore zaskoczenie, ten wynik, który udało się osiągnąć. Tym bardziej, że trzeci raz startowałem na urząd wójta w Lipce i po raz drugi byłem jedynym kandydatem, nie miałem konkurentów. Nie ukrywam, że nie jest to sytuacja łatwa i przyjemna, ponieważ i tak trzeba uzyskać ponad połowę poparcia mieszkańców. Mogę obiecać jedno – jak wspomniałem jestem już trzecią kadencję i woda sodowa mi nie odbiła - zapewnia Przemysław Kurdzieko, wójt gminy Lipka.
W październikowych wyborach Przemysław Kurdzieko uzyskał 96,08% głosów poparcia. Głosów za było 1840, a przeciw zaledwie 75. Dzięki temu uzyskał on najwyższy wynik spośród wójtów, burmistrzów i prezydentów w całej Polsce.
Wśród celów na swoją trzecią kadencję, Przemysław Kurdzieko wymienia m.in. ścieżkę rowerową do miejscowości Debrzno-Wieś, rozbudowę dróg w sołectwach oraz promowanie proekologicznych inwestycji poprzez dopłaty dla mieszkańców. Celem jest także większa aktywizacja mieszkańców, a pomóc ma w tym powstanie żłobka i domu seniora.