Centralne Biuro Antykorupcyjne prześwietla zamówienia publiczne w trzcianeckim samorządzie. Funkcjonariusze sprawdzają czy w latach 2012-2018 doszło do nieprawidłowości przy organizacji i rozstrzyganiu przetargów.
Zamówienia publiczne w Trzciance od dłuższego czasu są przedmiotem sporu. Temat, jeszcze w kampanii samorządowej, poruszali lokalni działacze PO, wskazując na nieetyczne, ich zdaniem, zachowanie ówczesnego burmistrza Trzcianki. Większość przetargów na budowę dróg i chodników w gminie wygrywała firma córki byłego burmistrza. Krzysztof Czarnecki dziś nie chciał skomentować sprawy, którą wyjaśnia Centralne Biuro Antykorupcyjne.
- Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego 4 grudnia pojawili się w Urzędzie Miasta i Gminy w Trzciance. Poprosiliśmy o udostępnienie dokumentów dotyczących zamówień publicznych. Jest to sprawa kontrolna i czynności analityczno-informacyjne w tej chwili trwają. Wynik tych czynności przesądzi o ewentualnych dalszych krokach biura - informuje Temistokles Brodowski, rzecznik CBA.
Funkcjonariusze zbadają wszystkie zamówienia publiczne z lat 2012-2018. Śledczy zapewniają, że prowadzone przez nich postępowanie jest niezależne od zawiadomienia dotyczącego możliwości popełnienia przestępstwa złożonego działaczy PO, którym zajmuje się prokuratura.
Spory polityczne chce przeciąć nowy burmistrz Trzcianki, który w kampanii wyborczej wskazywał, że wielu mieszkańców zgłaszało wątpliwości dotyczące pracy urzędu.
- Pozostał taki niesmak etyczny - mówi Krzysztof Jaworski, burmistrz Trzcianki.
Aby zapobiec takim odczuciom w przyszłości burmistrz zamierza upublicznić wszystkie wydatki i zakupy trzcianeckiego samorządu.
- Planujemy każde zamówienie publiczne, nie tylko przetargi ale i wszystkie zapytania ofertowe publikować w BiP-ie i każda w zasadzie, każdy wydatek urzędu będzie wchodził do takiego rejestru umów, który będzie dostępny online. W zasadzie każda faktura będzie mogła zostać zobaczona - dodaje Krzysztof Jaworski.
A to, w połączeniu z działaniami CBA, daje nadzieję, że w końcu rozwiane zostaną wszelkie wątpliwości dotyczące przetargów w Trzciance. Sytuacja wydaje się bowiem ciągnąć już zbyt długo i potrzebuje ostatecznego rozstrzygnięcia.