Już jutro na hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Pile KS Futsal Piła zmierzy się z liderem tegorocznych rozgrywek II Ligi Futsalu (grupa wielkopolska) - Grupą CRB Mrówka MOSINA Futsal Team w ramach 7. kolejki. Pilanie, po rozegraniu pierwszych pięciu meczów, mają na swoim koncie jedynie sześć punktów i tracą tyle samo do ekipy z Mosiny. Ewentualna porażka będzie dla nich oznaczać pożegnanie się z szansami na awans. W pokonaniu lidera pomóc ma znany z występów w piłkarskiej ekstraklasie Patryk Klofik.
Przed rozpoczęciem sezonu zawodnicy, trenerzy i zarząd Futsalu liczyli na realną walkę o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Tym bardziej że w poprzednim sezonie niewiele zabrakło do zajęcia pierwszego miejsca i zagrania międzywojewódzkiego barażu o pierwszą ligę. Jednak pierwsza połowa tej kampanii zweryfikowała ambitne cele i marzenia ekipy z grodu Staszica. Już w pierwszej kolejce pilscy zawodnicy stracili punkty - remisując na wyjeździe 2:2 z Futsalem Gostyń (podopieczni Macieja Konerta i tak przegrywali już 0:2). Później były jeszcze dwa domowe remisy 4:4. Pierwszy - z M40.pl Poznań - skomplikował sytuację, a drugi - z drugim zespołem Red Dragons Pniewy - sprawiły, że perspektywa awansu oddaliła się wyjątkowo daleko (wart dodać, że pilanie prowadzili już 4:0). W międzyczasie Futsal został upokorzony przez KKF Konin (3:11). Nawet rozgromienie Piasta Poniec na początku rozgrywek nie poprawia ogólnego obrazu - sześć punktów w pięciu spotkaniach, czwarte miejsce w tabeli, strata sześciu oczek do lidera, tylko jedna wygrana i bilans bramkowy 23:23. To nie jest sezon Futsalu.
Ewentualne zwycięstwo nad Mosiną pozwoliłoby pilanom jeszcze marzyć, z tym że będzie to zadanie bardzo trudne. Jutrzejszy przeciwnik zespołu znad Gwdy jeszcze przed rozpoczęciem sezonu był stawiany w roli faworyta numer jeden, choćby ze względu na znaczące wzmocnienia, które poczynił, zatrudniając byłych futsalowych mistrzów Polski i reprezentantów kraju: Daniela Lebiedzińskiego oraz Łukasza i Dariusza Pieczyńskich.
Poniekąd odpowiedzią na ruch zespołu ze środkowej części województwa jest zarejestrowanie do rozgrywek przez gospodarzy jutrzejszego spotkania innego mistrza Polski, tyle że nie futsalowego, a piłkarskiego: Patryka Klofika. Były piłkarz między innymi Zagłębia Lubin i Śląska Wrocław, z którymi zdobył kolejno mistrzostwo Polski (sezon 2006/2007) i Puchar Ekstraklasy (2009, ostatnia edycja), niedawno zakończył granie w czwartoligowym Orkanie Śmiłowo. Jeśli chodzi o Futsal, do tej pory 32-latek występował w pilskiej lidze futsalu (w drużynie Classica). — Na pewno jest to dla mnie nowe rozdanie jeśli chodzi o grę. Na dziś uczę się futsalu i mam nadzieję, że pomogę chłopakom, by drużyna wygrywala i sprawiała kibicom radość. To dla mnie nowość, ale wierzę w swoje umiejętności i doświadczenie, które może pomóc naszej drużynie — powiedział Klofik. Pilanin był niedawno gościem Mateusza Ryczka w Drugiej stronie medalu w TV ASTA
— Jutrzejszy pojedynek zapowiada się niezwykle interesująco. Teoretycznie na papierze faworytem wydają się być goście z Mosiny, ale daleki byłbym od tego, aby już teraz dopisywać im trzy punkty. Podopieczni Macieja Konerta mają coś do udowodnienia samym sobie, a nowy nabytek w postaci Patryka Klofika ma im w tym pomóc. Kiedy lepiej przywitać się z pilską publicznością, jak nie w meczu z liderem? — powiedział Patryk Suracki, komentator sportowy TV ASTA i były prezes KS Futsal Piła.
Początek spotkania jutro o 18.00 na hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Wstęp wolny.
