Od trzech miesięcy w Pile uaktywnili się wandale. Trudno takie malowanie sprejem po murach nazwać graffiti.
Na zdjęciach nadesłanych przez pana Aleksandra z Piły, widać wyraźnie, że nowe bazgroły pojawiają się w miejscach wcześniej zamalowanych przez wspólnoty, czy spółdzielnie. Najwięcej bazgrołów pojawiło się w centrum miasta.
- Jak widać sprawca, czy sprawcy czują się bezkarnie, może dlatego, że miasto z tym nic nie robi, gdyż są sprejowane elewacje budynków tuż przy samej kamerze monitoringu miejskiego - mówi pan Aleksander.
fot. Aleksander, czytelnik asta24
Komentarze
Zobacz także