Czujka uratowała życie rodziny z Piły. Mieszkanka Piły w środku nocy zadzwoniła do straży i poinformowała, że włączył się czujnik tlenku węgla. Strażacy pojechali na miejsce.
- Czujka zadziałała w łazience, w której zainstalowany był piecyk gazowy. W trakcie kontrolowania pozostałej części budynku, przy użyciu sprzętu pomiarowego, wykryto obecność „czadu” w dwóch innych mieszkaniach. Po przewietrzeniu mieszkań ponownie sprawdzono mieszkania w celu wykluczenia obecności tlenku węgla. Zalecono aby nie użytkować piecyków do czasu przeprowadzenia przeglądu technicznego przez uprawnionego serwisanta oraz sprawdzenia przewodów wentylacyjnych i spalinowych przez kominiarza - tłumaczy bryg. Zbigniew Szukajło, KP PSP Piła.
Strażacy są przekonani, że włączenie się w środku nocy czujki pozwoliło uniknąć tragedii związanej z zaczadzeniem ludzi.