Segregacja śmieci, a właściwe jej brak oraz niewłaściwe składowanie odpadów – te tematy zdominowały nadzwyczajną sesję Rady Miasta w Wałczu. Radni podnieśli też ceny za wywóz śmieci. Podwyżki są drastycznie wysokie.
Obrady rozpoczęły się minutą ciszy. Radni uczcili w ten sposób pamięć dwóch zmarłych niedawno osób: honorowego mieszkańca Wałcza Zbigniewa Drobnego oraz prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Następnie radni zajęli się uchwałą dot. ustalenia opłat za wywóz śmieci. Wałczanie od marca za niesegregowane odpady zapłacą 140 proc. więcej, a za posegregowane 65 proc. więcej niż dotychczas.
- To są duże kwoty, ale miasto jakoś ten budżet musi zbilansować. Przed radnymi, jak pan zauważył dyskusja jest już przeszło godzinna, trudny dylemat. Nie wiem jaki będzie wynik tej dyskusji, ale miasto
za wywóz śmieci musi zapłacić, bo za chwilę będzie ono brudne i będzie brzydko pachniało - mówi Bogusława Towalewska, radna.
Radni zwrócili też uwagę na to, że wielu mieszkańców wciąż ma problem z segregacją. Według burmistrza Wałcza najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji będzie przeprowadzenie akcji uświadamiającej problem braku segregacji śmieci wśród mieszkańców.
- Chcemy, żeby nasza akcja odbyła się wielotorowo. Zarówno programy edukacyjne, zarówno materiały promocyjne, edukacyjne, uświadamiające, tablice informacyjne. Jest parę tematów, ale przede wszystkim to my wewnętrznie, między sobą, pocztą pantoflową musimy siebie uświadamiać i siebie upominać - przekonuje Maciej Żebrowski, burmistrz Wałcza.
Miasto będzie się ubiegać o środki na przeprowadzenie akcji edukacyjnej z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.