Fundamenty kościoła odkryte podczas prac remontowych w centrum Trzcianki. Pozostałości obiektu ujrzały światło dzienne przy okazji rewitalizacji Placu Pocztowego. Teren budowy na kilka dni przejęli archeolodzy.
W miejscu dzisiejszego Placu Pocztowego w XIX wieku stał kościół ewangelicki. Rozebrany w latach 60. Odkrywki archeologiczne były robione dwa lata temu. Teraz, podczas dużych prac modernizacyjnych, okazało się, że materiału badawczego jest znacznie więcej, niż przypuszczano.
- Zostały odkryte pozostałości głębszych fundamentów, takich dosyć zaskakujących, których się nie spodziewaliśmy, ponieważ wcześniejsze prace, takie sondażowe wskazywały na to, że fundamenty powinny sięgać maksymalnie 70 cm. Okazało się, że w środkowej części kościoła były znacznie głębsze, dochodziły do pięciu metrów – podkreśla Piotr Alagierski, archeolog z Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance.
A wszystko za sprawą konstrukcji architektonicznej kościoła. Sklepienia i nawy wymagały solidnych i głębokich fundamentów. Oprócz murów odkryte zostały również fragmenty zegara, witraży i ławek. Nie wstrzymało to na długo prac budowlanych.
- Wszystkie roboty realizowane są przy współpracy z archeologiem. Na bieżąco współpracujemy, robimy to, na co nam pozwala, nie robimy nic więcej. Oni na bieżąco inwentaryzują to, co my odkrywamy i praca idzie do przodu – zaznacza Greta Załęcka-Ratajczyk, kierownik budowy.
Na chwilę obecną nie ma możliwości zaadoptowania pozostałości obiektu. Archeolodzy mogą jedynie udokumentować odkryte fundamenty. Całość pójdzie do rozbiórki, a znalezione drobne przedmioty wzbogacą muzeum. Wyniki prac badawczych zostaną opublikowane w artykule naukowym muzeum.
