Mamy za sobą jeden z najcieplejszych lutych w historii pomiarów. Temperatura niejednokrotnie była wyższa od wieloletniej normy a opady śniegu, poza małymi wyjątkami, nie występowały. Wczoraj rozpoczął się marzec a wraz z nim wiosna meteorologiczna. Czy przyniesie on kontynuację łagodnej pogody? A może czeka nas powtórka z ubiegłego roku?
Na powyższej grafice przedstawiono lutowe podsumowanie elementów meteorologicznych dla Piły. Temperatura maksymalna została odnotowana 17.02 i wyniosła 15,3 st. Minimalna z kolei pojawiła się 23.02 i spadła do -8,3 st. W ciągu całego miesiąca mieliśmy 21 dni, podczas których termometry pokazywały więcej niż 5 st., w tym 7 dni z wartościami przekraczającymi 10 st. Co ciekawe całodobowy mróz nie wystąpił ani razu. Luty zapisał się również jako miesiąc suchy.
Wszyscy, którzy liczyli na to, że w marcu zrobi się chłodniej, mogą być zawiedzeni. Tymczasem dla fanów wiosny mamy dobre informacje. Powyższa mapa jest prognozą odchylenia temperatury od normy dla marca. Amerykański model nie pozostawia złudzeń, że obecny miesiąc zapisze się na przeważającej części Starego Kontynentu jako ciepły. W Polsce wartości mogą być o 1-2 st. wyższe niż zazwyczaj.
Choć dzisiejszy dzień nie przynosi jeszcze wiosennej aury (temperatury w regionie osiągają 5-6 st.), to już od jutra zacznie robić się przyjemniej. W niedzielę słupki rtęci zbliżać się będą do 10 st. a w poniedziałek tę wartość przekroczą. Może się zdarzyć, że zanotujemy nawet około 15 st. Niestety mogą występować opady deszczu i silniejszy wiatr. W poniedziałek głównie na Pomorzu mają prawo pojawić się także burze. Po przejściu chłodnego frontu, we wtorek i w środę temperatura o kilka stopni spadnie. Prognozuje się wtedy wartości do 8-10 st. Cieplejsza masa powietrza ponownie dotrze do nas w czwartek natomiast od piątku na krótko zrobi się chłodniej.
W żadnym wypadku nie grozi nam jednak sytuacja z marca 2018 roku, gdy wir polarny doprowadził do spływów lodowatych mas powietrza.
Wszyscy miłośnicy zimy, mogą jedynie powspominać to, co działo się rok temu. 02 marca ubiegłego roku, temperatura o poranku spadła do -18 st. natomiast w pełni dnia wynosiła -7 st. Na tak niskie wartości będziemy musieli poczekać co najmniej 9 miesięcy.
Póki co cieszmy się wiosenną aurą, gdyż wysokie temperatury, z jakimi obecnie mamy do czynienia, mogą się w niedalekiej przyszłości niekorzystnie dla nas odbić.
Jeżeli chcecie się podzielić z nami ciekawymi zdjęciami i spostrzeżeniami pogodowymi to zachęcamy do wysyłania ich na adres: a.pelczyk@tvasta.pl
Grafiki: Ogimet, NOAA, weatheronline.