Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w regionie i lokalnych OSP walczą ze skutkami poniedziałkowej wichury, która nawiedziła okolice Piły. Powalone drzewa, uszkodzone latarnie, przewrócony billboard to niektóre z nich.
Całą noc strażacy mieli pełne ręce roboty przez silny wiatr, który w poniedziałkowy wieczór przewracał drzewa i ciężkie przedmioty.
W Pile wichura uszkodziła latarnię przy ul. Bydgoskiej, powaliła też drzewa w okolicach Szydłowa, Białośliwia, Wyrzyska i Łobżenicy. Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pile wyjeżdżali do wezwań aż dziesięć razy.
Przewrócone i połamane drzewa wciąż usuwają strażacy z Wałcza. Wichura dała się we znaki głównie w okolicach Strączna, Tuczna i Zdbic.
Największe szkody wiatr wyrządził w okolicach Złotowa. Strażacy z tamtejszej jednostki interweniowali w nocy aż 21 razy. Zgłoszenia dotyczyły głównie powalonych drzew. Groźnie było też w Skórce, gdzie na drogę, tuż przed nadjeżdżające samochody spadł billboard reklamowy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
IMGW ostrzega mieszkańców naszego regionu, że silny wiatr o średniej prędkości od 25 km/h do 40 km/h, a w porywach do 80 km/h, a także burze mogą występować do wtorku do godziny 13.00.