Złotów na razie bez domu kultury. Na sesji rady miasta radni mieli decydować o jego powołaniu. Punkt ten wypadł jednak z porządku obrad. Oprócz tego debatowano m.in. na temat finansów miasta i planów inwestycyjnych.
Według planów władz miasta, dom kultury miał powstać jeszcze w lipcu. Niektórzy radni zgłosili jednak zastrzeżenia co do kilku punktów jego statutu oraz postulowali, żeby nowa placówka rozpoczęła działalność od początku roku. Radni debatowali także o budżecie miasta oraz wieloletniej prognozie finansowej. Mimo że Złotów w tym roku nie ma zaplanowanego deficytu, pojawiały się opinie krytykujące władze miasta za zbyt mocne zaciskanie pasa i mało odważne inwestycje.
- Oczywiście musi być to poziom (zadłużenia) prawidłowy, żeby nie następowało zachwianie finansów gminy, ale żeby gmina była zupełnie bez deficytu i bez długu, uważam za ekonomicznie nieuzasadnione - mówi Stanisław Wełniak, radny Rady Miasta w Złotowie.
Radni przegłosowali także uchwałę określającą kierunki działania burmistrza miasta i najważniejsze inwestycje w bieżącej kadencji.
- To jest bardzo pomocny dokument, dlatego że możemy co roku diagnozować na którym jesteśmy etapie, jaki jest postęp tych prac. Dzięki środkom unijnym możemy próbować się rozeznać, które działania wykorzystać w danym roku, bo pojawia się możliwość dofinansowania - wyjaśnia Adam Pulit, burmistrz Złotowa.
Dokument zawiera szereg planów z zakresu m.in. poszerzenia granic miasta, remontu ulic (w tym m.in. Cechowej, czy pl. Paderewskiego), budowy mieszkań, czy wdrożenia komunikacji miejskiej.