Składowisko odpadów powstanie na Górnym?

02.04.2019   Autor: Michał Kępiński
---

Czy w bliskim sąsiedztwie budynków mieszkalnych na Osiedlu Górnym w Pile powstanie składowisko odpadów? Taką informację podczas piątkowej konferencji prasowej podał starosta pilski Eligiusz Komarowski. W jego ocenie to realne zagrożenie dla środowiska.

Z dokumentów prezentowanych na stronie Urzędu Miasta wynika, że planuje się uruchomienie firmy, która będzie przerabiać odpady komunalne, tworzywa sztuczne czy gumę. Inwestor zgodnie z wnioskiem chce magazynować ponad 100 tysięcy śmieci rocznie. Wszystko w odległości około 600 metrów od budynków mieszkalnych na osiedlu Górnym.

Inwestor, czyli firma Reven, nie planuje żadnych separatorów, które uchroniłyby przed dostaniem się zanieczyszczeń do wód gruntowych.

Inwestor nie określił też, czy śmieci będzie przetwarzać w hali czy w namiocie. Budzi to obawy mieszkańców, ale także przedsiębiorców z ulicy Długosza.

– My jako przedsiębiorcy i mieszkańcy Piły obawiamy się, że ta inwestycja zakłóci bezpośrednio nasze życie. Firma, która ma tam segregować odpady i przetwarzać ma je segregować na początku, bo z założenia raportu tak wynika, pod chmurką - tłumaczy Bernadetta Mitek, przedsiębiorca z Piły.

Swoje zaniepokojenie wyraził także zarząd osiedla Górne. Zwrócił się on z pismem do Urzędu Miasta. Do dziś nie otrzymał odpowiedzi ze strony magistratu.

– Ten teren jest akurat bardzo mocno zaludniony szczególnie przez domki jednorodzinne przy rejonie ulicy Szarych Szeregów czy ulicy Hutniczej, a z drugiej strony mamy niesamowicie zgrupowane blokowiska przy ulicy Mickiewicza - przekonuje Wiktor Kiprowski, przewodniczący zarządu Osiedla Górne.

Starosta pilski zwraca z kolei uwagę, że te śmieci skądś muszą przyjechać, a to kolejne w jego ocenie zagrożenie dla środowiska, ale przede wszystkim samych mieszkańców.

– Jeżeli będzie tonaż o którym mówimy to będzie proszę Państwa nie dziennie 1-2 samochody, które będą te odpady przywoziły, ale to będzie teoretycznie nawet i 20 TIR-ów. Rocznie to może być tych TIR-ów kilka tysięcy - wylicza Eligiusz Komarowski, starosta pilski.

Co na te zarzuty pilski magistrat, który proceduje wniosek o wydanie decyzji środowiskowej? Urzędnicy uspokajają i zapewniają, że zagrożenia nie ma.

- Nie będzie składowiska odpadów. Odpady będą tylko przywożone, przeładowywane, przetwarzane - mówi Stanisław Zasławski, inspektor ds. ochrony środowiska w Urzędzie Miasta Piły.

I wywożone z przedsiębiorstwa do firm, które posiadają pozwolenia na gospodarcze wykorzystanie tych odpadów. Czy wydanie decyzji środowiskowej zamyka postępowanie?

Decyzja środowiskowa nie jest decyzją ostateczną, aby podmiot mógł realizować to przedsięwzięcie musi uzyskać jeszcze między innymi decyzję starosty pilskiego na pozwolenie na budowę oraz również decyzję tego organu na zbieranie, transport i przetwarzanie odpadów - dodaje Stanisław Zasławski.

Czy jednak wydanie tych dokumentów będzie koniecznie? Z informacji jakie udało nam się uzyskać inwestor najprawdopodobniej odstąpić od uzyskania decyzji środowiskowej, a tym samym zrezygnuje z planowanej inwestycji.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group