189 dni, 27 tygodni, 4536 godzin. Tyle na powrót ligowego ścigania musieli czekać pilscy kibice. Po długiej i trudnej zimie, nadszedł w końcu czas na inaugurację. W niedzielę do Piły przyjedzie zespół Kolejarza Rawicz.
Forma pilskich zawodników może stanowić pewną zagadkę. Tydzień temu nie odbył się pierwszy mecz w Krakowie. Na prośbę gospodarzy, spotkanie przełożono na czerwiec. Przyczyna oficjalna: niepewna pogoda, nieoficjalna: problemy organizacyjne w Wandzie. Jaka by ona jednak nie była, przez to o formie polonistów możemy mówić jedynie w kontekście meczów punktowanych i wewnętrznym turnieju (a w przypadku Oskara Bobera także i o eliminacjach Złotego Kasku). Po spotkaniach z Wybrzeżem Gdańsk i Lokomotivem Daugavpils z pewnością nie można wyciągać daleko idących wniosków (wszak to czas rozjeżdżenia i testów), jednak o dyspozycję liderów, czyli Lyagera, Jonassona i wspominanego Bobera kibice mogą być raczej spokojni. W zasadzie w zestawieniu seniorów wielu niewiadomych nie było. Sam trener Mirosław Kowalik mówił po lutowej prezentacji zespołu, że pomimo szerokiej ławki, pierwszy skład ma już mniej więcej ustalony. Największą niewiadomą był ostatni z piątki seniorów. O to miejsce walczyli Max Dilger, Rasmus Jensen i Jonas Jeppesen. Ostatecznie wychowanek toruńskiego Apatora postawił na tego ostatniego. Młody Duńczyk pokazał się z niezłej strony w sparingu z Lokomotivem Daugavpils (8+1 w pięciu startach) i to on wystartuje w parze z Andreasem Lyagerem. Skład uzupełniają wychowanek Polonii Piotr Gryszpiński i Paweł Staniszewski.
Gospodarze mogą z pewnością cieszyć się z kalendarza PGE Ekstraligi. W niedzielę swój mecz jedzie także Unia Leszno, a to oznacza, że rawickie „Niedźwiadki”, nie dostaną na ten mecz wsparcia kadrowego z najwyższej półki od aktualnego Mistrza Polski (chociaż pod nr 3 może wystartować jeszcze Jaimon Lidsey). A ile to wsparcie znaczy, można było zobaczyć chociażby tydzień temu, gdy w barwach Kolejarza pojechał Brady Kurtz. W meczu z Polonią Bydgoszcz na własnym torze, rawiczanie chyba nieco niespodziewanie zremisowali, a bez ex-żużlowca Polonii (16 pkt w sześciu biegach), nawet o jednym punkcie mogliby jedynie pomarzyć. Kolejarz przyjedzie do Piły z zawsze groźnym (i będącym jak wino) Damianem Balińskim. Ciekawostką będzie debiut Keynana Rew'a, zaledwie 16-letniego żużlowca z Australii, którego idolem jest legenda Unii Leszno, Leigh Adams. Mimo ciekawego składu rawiczan, w Pile chyba nawet nie jest brany pod uwagę inny scenariusz niż pewne zwycięstwo Polonii.
Początek meczu o 14:30. W poniedziałek o 21 retransmisja na antenie TV Asta.
Stainer Unia Kolejarz Rawicz
1. Szymon Szlauderbach
2. Arkadiusz Pawlak
3.
4. Keynan Rew
5. Damian Baliński
6. Kacper Pludra
7. Krzysztof Sadurski
Euro Finannce Polonia Piła
9. Andreas Lyager
10. Jonas Jeppesen
11. Patryk Dolny
12. Oskar Bober
13. Tomas H. Jonasson
14. Paweł Staniszewski
15. Piotr Gryszpiński
