Trwa budowa Centrum Chrześcijańskiego „Betlejem”. Nowa siedziba Kościoła zielonoświątkowego powstaje przy ul. Okrzei w Pile. Pierwsza część budynku zostanie oddana do użytku w przyszłym roku.
Kościół zielonoświątkowy to drugi co do wielkości zaraz po ewangelicko-augsburskim Kościół protestancki w Polsce. Ten pilski istnieje od '89 roku. Wcześniej Zielonoświątkowcy mieli swoją salę modlitewną w wielu miejscach Piły. Za prezydenta Zbigniewa Kosmatki otrzymali oni pod dzierżawę barak przy ul. Okrzei po dawnej siedzibie PZU. Potem go wykupili. Warunki w nim panujące nie są jednak komfortowe.
- Ten budynek jest drewniany stary. Nie zabezpiecza nam warunków jakie powinniśmy mieć na dzień dzisiejszy czyli nie możemy utrzymać tu ciepła mimo że ogrzewamy i ponosimy te koszty ale wiadomo ten budynek nie ma nawet fundamentu - tłumaczy Teresa Kupczyk, członek Kościoła zielonoświątkowego.
Dodatkowo przez cienkie i nieocieplone ściany zimą, mimo dogrzewania elektrycznymi piecykami panuje tu nieznośny chłód - latem za to uciążliwy skwar. To z kolei zmusza członków Kościoła do zawieszenia okresowo swojej społecznej działalności. Na czas ostatniej zimy przez dokuczliwy w pomieszczeniach chłód trzeba było zrezygnować z klubu dziecięcego.
- Jesteśmy szczęśliwi faktem, że możemy pomagać osobom uzależnionym, możemy pomagać bezdomnym ale przede wszystkim kierujemy też nasze serce do dzieci. Przez wiele wiele lat współpracujemy z miastem. Wiele wiele lat organizujemy kluby dla dzieci i młodzieży, przez wiele wiele lat jesteśmy na ulicach w tych trudnych dzielnicach naszego miasta - mówi Irena Wiśniewska-Smolarek, dyrektor Akcji Humanitarnej Życie przy Kościele zielonoświątkowym.
Dlatego też od lat trwa zbiórka na budowę nowego kościoła na działce kupionej od miasta. Dzięki wiernym i ludziom dobrej woli udało się uzbierać środki na rozpoczęcie budowy. Ta ma
miejsce na tyłach obecnej siedziby protestantów.
- To jest nasza Ziemia Obiecana - mówi pastor.
Jak okazało się w trakcie prac ze względu na trudny i podmokły teren budowlańcy musieli umieścić w ziemi 130 żelbetonowych kolumn pod budowę fundamentów. Teraz prace idą już gładko. Na początek powstaje pierwsza część budowanego Centrum Chrześcijańskiego, w którym będzie kontynuowana misja Kościoła zielonoświątkowego.
- W tym baraku Bóg zbawił wielu ludzi. Ludzie zostali wyzwoleni z nałogów z grzechu. Zaczęli prowadzić nowe życie. Także chcemy aby dalej tak w Pile było. Aby ludzie mogli tutaj znajdować ukojenie, aby ludzie mogli być tutaj zbawiani przez Boga - zapewnia Aleksander Matwiejczuk, pastor zielonoświątkowców.
Sala nabożeństw ma zostać ukończona w przyszłym roku. Później rozpoczęłaby się budowa drugiej części obiektu. Powierzchnia użytkowa piętrowego budynku ma liczyć ponad 630 m kw. Zielonoświątkowcom marzy się aby to miejsce tętniło życiem.
- Naszym marzeniem i takie mamy plany aby ten obiekt nie tylko służył do celów sakralnych ale również sala główna służyła do celów kulturalnych czyli koncerty chrześcijańskie, koncerty, spotkania - wyjaśnia Wojciech Liedke, członek Kościoła zielonoświątkowego.
A w drugiej części móc usiąść w kawiarence przy dobrym ciastku i kawie. Znalazłoby się w niej miejsce także na dzienny dom opieki dla starszych czy świetlice dla dzieci i młodzieży a także osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Znajdowałyby się tam także salki katechetyczne czy gościnne pokoje.
- Wspólnota to są różni ludzie i dla nas ważne są relacje. Relacje między ludźmi, relacje człowiek – Bóg i to właśnie nas tak skupia. Po zakończonym nabożeństwie właściwie rozpoczyna się drugie, które polega na tym, że rozmawiamy, wspieramy się - zapewnia Izabela Matwiejczuk, żona pastora.
Jednak aby to dzieło zostało ukończone potrzebne są pieniądze. Dlatego też zielonoświątkowcy nie poddają się i nadal zbierają środki oraz proszą o wparcie.