Bonifikata dla mieszkańców? Przeszła kontrowersyjna uchwała
08.05.2019 Autor:
Jakub Sierakowski
O wprowadzenie tego punktu do porządku obrad postulowali radni z klubu „Zadbajmy o Złotów”. Już w trakcie obrad projekt poparło dziesięcioro radnych, mimo wielu pytań odnośnie finansowych konsekwencji dla budżetu miasta.
- Kilkadziesiąt lat były zniżki i teraz jestem przekonany, że te bonifikaty powinny być (…). To nie są wielkie pieniądze dla tego miasta. Nikt tego nie wyliczył, ale moim zdaniem jest to kilkadziesiąt tysięcy rocznie, które miasto traci, takie są moje wyliczenia – mówił Roman Głyżewski, radny rady miasta w Złotowie.
Te argumenty nie przekonały władz miasta. Według nich uchwała została przegłosowana zbyt pośpiesznie. Co więcej, wątpliwości burmistrza wzbudzało także podejrzenie, że projekt zawiera szereg błędów prawnych oraz obejmuje lokale użytkowe.
- Praktycznie żadne z miast nie podejmuje takich uchwał, które nie mają przewidzianych skutków finansowych. To jest nieodpowiedzialne. Na dzisiaj nie jest to przemyślane. Nie wiemy w jakim stopniu uszczupli to budżet, a mówimy o perspektywie 20 lat. To jest niedopuszczalne, żeby podejmować uchwały, które mają wpływ na rozwój naszego miasta. Nie tylko jesteśmy my teraz, w tej kadencji, są następcy po nas – dodał Adam Pulit, burmistrz Złotowa.
Mimo apelu władz miasta uchwała została przegłosowana. Bonifikata została ustalona na poziomie 90 proc., co według radnych klubu „Zadbajmy o Złotów” będzie kosztowało budżet 700 tys. zł, a władz miasta – 2 miliony.