W akcji wzięło udział 331 mieszkańców. Spośród nich 61 osób po raz pierwszy zgłosiło miejscowość z gminy Szydłowo jako swoje miejsce zamieszkania.
– Jak na pierwszą akcję, do której przygotowania ruszyły w lutym, uważam że jest to spory sukces. Jak dla mnie nie jest to koniec akcji, ponieważ jest celem było nie tylko pozyskanie tych pieniędzy, ale stworzenie takiej mody na bycie zameldowanym, a ta moda ma trwać cały rok, a jej uwieńczeniem ma być akcja za rok, która ma się spotkać z dużo większym zainteresowaniem - mówi Paweł Kądziela - inicjator akcji „Jestem zameldowany – jestem fair”, radny Rady Gminy Szydłowo.
– Jaka to będzie dokładnie suma to się dopiero okaże później, ale szacunkowo w okolicach 100 tysięcy złotych. Na co ją wydamy to dopiero we wrześniu będziemy decydować jak będzie wyglądał budżet, ale na pewno zostanie przeznaczona na inwestycje - zapowiada Tobiasz Wiesiołek, wójt gminy Szydłowo.
Akcja miała także na celu budowanie tożsamości lokalnej i przywiązania do miejsca gdzie się mieszka. Gmina Szydłowo zapowiada, już kolejne projekty. W przygotowaniu jest kampania „Na co idą moje pieniądze” dzięki której mieszkańcy będą mogli dowiedzieć się ile samorząd przeznacza chociażby na oświatę, oświetlenie czy pomoc społeczną.