- Zwycięstwo zawsze cieszy. Ten sezon mam dobry, udało mi się już wygrać czterokrotnie. Jeśli chodzi o klasyfikację generalną to na pewno nie ja, ale moi koledzy z drużyny są do tego oddelegowani, bo ja nie czuje się najlepiej w górach - mówi Paweł Franczak, zawodnik Voster ATS Team.
Zawodników dopingowały tłumy mieszkańców Trzcianki oraz okolicznych miejscowości, którzy ustawili się wzdłuż trasy przejazdu. Po tym jak 170 kolarzy wjechało do miasta rozegrana została lotna premia. Na finiszu najlepiej spisał się Paweł Franczak z Voster ATS Team.