Miejscy radni po raz pierwszy głosowali nie tylko nad absolutorium, ale także votum zaufania. Konieczność pojawienia się tego punktu wprowadziła znowelizowana w 2018 roku ustawa o samorządzie. Tak samo jak przedstawianie szczegółowego raportu na temat stanu gminy. Rada udzieliła prezydentowi votum zaufania głosami Koalicji Obywatelskiej. Radni Prawa i Sprawiedliwości podobnie jak Porozumienia Samorządowego wstrzymali się od głosu. Ci ostatni uważają, że miasto powinno znaleźć rozwiązanie kwestii zadłużenia mieszkańców mienia komunalnego.
- W poprzedniej kadencji wielokrotnie pytałem dlaczego kwota dodatków mieszkaniowych spada. Twierdzono, że są niewykorzystywane. Z tego wynika, że społeczeństwu się poprawiło ale z drugiej strony wzrosła liczba niespłaconego czynszu z czterech, czy pięciu milionów aż do ponad ośmiu - mówi Zbigniew Pyziak, radny Rady Miasta Piły, Porozumienie Samorządowe.
Najważniejszym punktem obrad było przyznanie prezydentowi absolutorium. Te Piotr Głowski także otrzymał dzięki Koalicji Obywatelskiej. Pozostali czyli radni PiS-u i Porozumienia Samorządowego wstrzymali się od głosu. Tak samo jak w punkcie dotyczącym przyjęcia wykonania budżetu miasta, który otrzymał pozytywną opinię od Regionalnej Izby Obrachunkowej i został wykonany na poziomie 99 proc.
- Niektórzy radni podnosili pewne wątpliwości, które przeważyły nad tym, żeby się wstrzymać, żeby jakiś konsensus osiągnąć w tej kwestii, ale jak już wspomniałem tutaj wcześniej, wstrzymanie się to nie jest sprzeciw. Także nie było to takie kategoryczne - tłumaczy Grzegorz Płachta, radny Rady Miasta Piły, Prawi i Sprawiedliwość.
Jak podkreślała w trakcie sesji skarbnik gminy ubiegłoroczny budżet był rekordowy w historii miasta, także pod względem pozyskanych środków zewnętrznych. A nadwyżka budżetowa wyniosła ponad 6 mln złotych. Włodarzy dziwi więc fakt, że radni opozycji wstrzymali się od głosu.
- Trochę przykre, bo do tej pory udawało nam się zupełnie tę politykę odstawić. Wtedy kiedy głosujemy nad rzeczami bardzo policzalnymi, albo łatwymi do udowodnienia lub zanegowania, bo pierwsza rzecz policzalna to budżet, czy został dobrze zrealizowany, czy pieniądze zostały wydane tak jak projektowano w budżecie - mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.
Rada dokonała także zmian w tegorocznym budżecie, a wszystko to za sprawą środków zewnętrznych.
- Wprowadziliśmy zadanie związane z przebudową ulicy Okólnej. Pieniądze w ramach uchwały zarządu województwa wielkopolskiego zostały nam przekazane w ramach planu 2 mln 700 tys. zł. Dzięki temu mogliśmy zwiększyć budżet. Realizacja do końca 2020 roku - zapewnia Ewelina Ślugajska, skarbnik Gminy Piła.
Powstanie tam m.in. rondo, ścieżka rowerowa i oświetlenie. Niemal 700 tys. zł przeznaczone zostanie na remont i modernizację placówek oświatowych w tym Szkoły Podstawowej nr 2. Za 150 tys. zł przy ul. Węglowej powstanie wyczekiwany plac zabaw. Poprzedni kilka lat temu spalili wandale. Po długiej dyskusji rada przyjęła także apel do premiera Mateusza Morawieckiego o przywrócenie obiecanych 3 mln złotych dotacji na kolejny etap przebudowy ul. Bydgoskiej.
