Od tego, kiedy zostanie złożony wniosek o emeryturę, może zależeć jej wysokość. Wpływ na taką sytuację ma tzw. schemat waloryzacji składek zapisanych na koncie w ZUS. Jest on wyjątkowo niekorzystny dla osób, które wnioski o emeryturę składają w czerwcu. Dlatego warto zastanowić się, czy wniosek o emeryturę złożyć w czerwcu, czy może lepiej poczekać z tym do lipca.
Pierwszego czerwca każdego roku przeprowadzana jest roczna waloryzacja składek zapisanych na koncie w ZUS. Jeżeli złożymy wniosek o emeryturę w czerwcu, nasze składki roczne zostaną objęte tylko tą jedną waloryzacją. W każdym innym miesiącu oprócz waloryzacji rocznej dochodzą jeszcze waloryzacje kwartalne. Jeśli poczekamy ze złożeniem wniosku do lipca, prócz waloryzacji rocznej obejmie nas jeszcze waloryzacja za jeden kwartał. Pamiętajmy jednak, że jeśli złożymy wniosek w lipcu, emerytura zostanie przyznana od miesiąca złożenia wniosku, czyli od lipca, a nie od czerwca.
- Jeśli przyszły emeryt się pospieszył i już złożył wniosek, może go jeszcze wycofać. Ma taką możliwość do czasu uprawomocnienia się decyzji wydanej przez ZUS, to znaczy w ciągu 30 dni od odebrania przez niego decyzji emerytalnej – informuje Marlena Nowicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w Wielkopolsce.
- Osoby, które składają wnioski o emeryturę, coraz częściej są świadome tego, że czerwiec nie jest dobrym miesiącem na zakończenie swojej kariery zawodowej. Można to zaobserwować chociażby po ubiegłorocznym wpływie wniosków o to świadczenie. W maju ubiegłego roku do wielkopolskich placówek ZUS wpłynęło 2286 wniosków, w czerwcu zaledwie 955, a w lipcu aż 8073. Warto, mimo wszystko, ciągle o tym przypominać – dodaje Marlena Nowicka.
Uwaga: Możliwości wyboru terminu przejścia na emeryturę nie mają osoby, które przechodzą z renty na emeryturę, czyli na tzw. emeryturę z urzędu i kończą w czerwcu wiek emerytalny.
ZUS w Pile w ubiegłym roku w maju przyjął 245 wniosków, w czerwcu 87, a w lipcu aż 795 wniosków.
fot. ZUS
Komentarze
Zobacz także