- Blues Express cały jest atrakcją. Począwszy od koncertu w Pile, a później poprzez przejazd pociągiem. Jest atrakcją wyjątkową dlatego, że ma przepiękną ideę połączenia muzyki bluesowej z koleją. Z atrakcji artystycznych, to ich także nie zabraknie, Blues Express w tym roku jest projektowy. Wymyśliliśmy tak sobie, bo przez 27 lat w Zakrzewie większość polskich bluesmanów już zagrała. Poprosiliśmy wyjątkowych ludzi, takich jak Wojtek Cugowski, Bartek Szopiński, Maciek Lipina, o to, żeby stworzyli specjalny projekt na to jedno wydarzenie, specjalny program tylko tu - tłumaczy Henryk Szopiński, organizator Blues Express.
Sobota to koncert na dworcu letnim w Poznaniu. O godz. 11.00 pociąg wyruszy w trasę do Zakrzewa, a po drodze na dworcach na fanów bluesa będzie czekać 7 koncertów.
W sobotę o godz. 19.00 wielki finał w Zakrzewie nad jeziorem Proboszczowskim. Na scenie oprócz wspominanego tria, wystąpią m.in. John – F.Klaver Band, Kraków Street Band, czy grający na dwóch perkusjach Pokój nr 3.
Komentarze
Zobacz także