Przez ostatnie 24 lata wilki znajdowały się na liście zwierząt chronionych. Nie można było na nie polować. Ta sytuacja doprowadziła do zachwiania systemu ekologicznego i drastycznego wzrostu liczby tych zwierząt w Polsce.
O atakach wilków nie słyszeli także leśnicy z Podanina, ale zaobserwowali kilka sztuk tych zwierząt w bliskiej odległości od domostw. Wilki to drapieżniki. Polują głównie na sarny, jelenie i dziki. Jeden dorosły osobnik potrafi zjeść dziennie od 4 do 5 kilogramów mięsa. To, jak mówią leśnicy, niebezpieczny sygnał, dlatego próbują zinwentaryzować występujące w okolicach Chodzieży zwierzęta.
Obliczenia leśniczych mówią, że w chodzieskich lasach może przebywać od 20 do 30 wilków. Skrócił się dystans między zwierzęciem a człowiekiem. Ludzie nie stanowią już dla nich zagrożenia, dlatego ich populacja rośnie. Szacuje się, że w Polsce występuje 2000 sztuk wilków.